~10~
I piękną, perfekcyjną lalką się stałaś
Takim niesamodzielnym mechanizmem zostałaś
Jakim byłaś w nawiedzających Cię w nocy koszmarach
Jak gdybyś zatopiła się w złych czarach
I dzięki zaklęciu straciła nad sobą kontrolę
Gdzie masz swoją dawną wolną wolę?
Gdzie jest to piękno Twej skomplikowanej duszy?
Czy Twoje serce kiedykolwiek się poruszy?
Czy dane mi będzie dostrzec w Tobie jakiekolwiek uczucia?
Spadłaś na dno i się nie podniesiesz, takie mam przeczucia
~~~~~
Znowu dawno mnie nie było.
Przepraszam.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top