Dziś na warsztat biorę nominację od JBQuinn , którą pozdrawiam!

Chciałaś, to masz...

1. Dlaczego piszecie? Co was do tego napędza?

Piszę, ponieważ pisanie jest moim hobby, a ponadto myślę, że mogłabym kiedyś na tym zarabiać (o ile wystarczyłoby mi samozaparcia w doskonaleniu swojego warsztatu). Napędza mnie chęć podzielenia się tym, co siedzi mi w głowie. Od najmłodszych lat wymyślałam historię, najczęściej leżąc w łóżku i szykując się na sen. Żałuję, że pisanie jednej opowieści zajmuje tyle czasu, bo mam naprawdę wiele, wiele, wiele pomysłów, które chciałabym wykorzystać.

2. Wasze ulubione uniwersum? (Książkowe, filmowe, wszystko jedno) 

Nie mam ulubionego, mimo iż może się wydawać, że to uniwersum Harry'ego Pottera ;) 

3. Macie lub miałyście kiedyś zwierzęta? Jakie i jak się nazywały? 

Mam trzy jaszczurki: jednego legwana zielonego i dwie agamy brodate. Legwan nazywa się Leonarda, a agamy Amber i Saskie. Poza tym po domu plątają się cztery koty i dwa psy... Nic, ino się o nie potykam.

4. Dajcie ostatnie 5 zdjęć z galerii. 

Okej...

(To nie ja robiłam te paznokcie!)

(A to już moje)

5. Po 10 faktów o sobie. 

Pierwszy... Mimo uczulenia na hybrydy dalej pracuję w zawodzie.

Drugi... Uważam, że za mało zarabiam.

Trzeci... W połowie lipca minęło 8 lat z moim chłopakiem.

Czwarty... Podczas pisania tych faktów, zerkam na pluszaki na parapecie, kiedy coś muszę wymyślić.

Piąty... Odkąd piszę, nie jestem w stanie wciągnąć się w coś, co jest napisane gorzej (w moim odczuciu) od moich prac. I nie koniecznie chodzi o styl, ale o interpunkcję i ortografię... drażni mnie brak przecinków i nadmiar przecinków, jeśli wiem, że one mają lub nie mają tam być. Wkurza mnie też niedbałe formatowanie tekstu.

Szósty... Od roku nie malowałam paznokci u nóg i z tego powodu na ostatnie wesele szukałam pełnych butów.

Siódmy... Jestem uzależniona od słodyczy i ćwiczeń.

Ósmy... Po wstawieniu tego "rozdziału" pójdę nad rzekę odpocząć po alkoholowej nocy.

Dziewiąty... Jestem mało kobieca. Nie interesuje mnie moda, kosmetyki, nowinki kosmetyczne i inne. Z racji swojego zawodu mam pojęcie o kosmetycznej stronie życia kobiety, jednakże traktuję to tylko i wyłącznie jako pracę. Nie mam parcia, że jeśli się nie pomaluję, to nie wyjdę z domu. Nie. Pociągnę tylko rzęsy tuszem i pójdę do pracy. No, nie chce mi się. Maluję się aktualnie głównie po to, aby od września wykonywać makijaże w salonie. Testuje różne rzeczy. Powiedzmy, że malowanie paznokci i ludzi jest dla mnie zajęciem artystycznym, równocześnie dającym mi zarobić. Praca w salonie kosmetycznym daje mi także możliwość kontaktu z ludźmi, poznawania ich historii, podglądnięcia charakterów, gestów. 

Dziesiąty! Jestem hipochondryczką. Wszędzie widzę choroby i jestem przewrażliwiona.

6. Ulubiony aktor, piosenkarz, muzyk? 

Nie mam. Serio, to nie to, że mi się nie chce wymyślać - po prostu nie mam ulubionego.

7. Co sądzicie o Edzie Sheeranie? 

Lubię jego piosenki. Gościa nie znam za dobrze, aczkolwiek jak ostatnio wystąpił w GOT, to nawet go poznałam. To było żenujące. W Dzienniku Bridget Jones zrobił lepszą robotę ;) Ogólnie chyba lepiej, żeby pozostał przy śpiewaniu.

8. Kocham i wielbię was. 

Ja też wielbię siebie. Nie, no żart, nie wiem co mam tu odpisać. Miło mi, gdy słyszę takie słowa, ale po pierwsze jestem zajęta, a po drugie zapewne za stara... Hue, Hue, Hue... Poziom żartów podobny temu w Familiadzie, chociaż może nawet i niższy ;P 

Też uwielbiam moich czytelników i cieszę się z każdej aktywności, jaką mnie obdarowujecie. Wiele osób kojarzę, a ty jesteś jedną z tych osób, o których pamiętam :D

9. Nominujcie po minimum 5 osób.  

Nope. Nie. Rzadko odpisuje na nominacje (co widać, a otrzymuje przynajmniej jedną tygodniowo xD) i tylko w szczególnych przypadkach. To nie pójdzie ode mnie dalej.