6.

Tini,

Może nie powinienem tego mówić, jesteśmy przecież tylko przyjaciółmi...

Ale Pepe to wielki szczęściach.

Nawet nie mogę sobie wyobrazić jak musi się czuć mogąc spędzać z Tobą czas, będąc blisko, patrząc w Twoje oczy, przytulając Cię, dotykając Twojej delikatnej skóry, całując albo budząc się tuż obok Ciebie.

To brzmi jak piękny sen.

Mój sen, który nigdy się nie spełni.

Już się domyśliłaś, prawda ?

Nie jesteś dla mnie tylko przyjaciółką.

Zazdroszczę Pepe.

Chciałbym być na jego miejscu.

To ja chciałbym się budzić obok Ciebie rano, robić Ci pyszne śniadanie do łóżka, całować na powitanie, przytulać gdy tylko bym chciał, spędzać razem tak dużo czasu ile się da.

Ale nie chodzi o to czego ja chce, a o to jest najlepsza dla Ciebie.

Jesteś pewna, że to Pepe ?

Czy on jest dla Ciebie najlepszy ?

Moim zdaniem jest szczęściarzem mając Ciebie, ale czy Ty jesteś z nim naprawdę szczęśliwa ?

Sebastian

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top