Kochany Sebastianie,

Tym razem to ja będę pisać do Ciebie, tak jak wcześniej Ty do mnie .

Ale spokojnie, nie zrezygnuje z rozmów telefonicznych i wideochatu.

List jednak wydają mi się czymś bardziej osobistym. Mogę napisać o tym co czasem trudno jest powiedzieć, zwłaszcza przez telefon.

Mogę pisać gdy jestem sama, a Ty kilka tysięcy kilometrów dalej już śpisz, bo dzieli nas inna strefa czasu.

Myślę, że to dobry pomysł i liczę, że gdy przeczytasz to wszystko też tak pomyślisz.

Mam też nadzieję, że to pomoże nam obojgu przetrwać rozłąkę. Tobie czytając moje słowa, a mi pisząc je.

Pisze myśląc o Tobie, więc czuję jakbyś choć trochę tu był ze mną.

W rzeczywistości jestem już po kolejnym koncercie z trasy. To było niesamowite, ale Ty doskonale wiesz jakie to uczucie.

Brakowało mi tylko Ciebie obok, ale wiem, że masz swoje zobowiązania. Nagrywasz piosenki na nową płytę i mam nadzieję, że wychodzi Ci to rewelacyjnie. Masz przecież wielki talent.

Dziś chce Ci tylko powiedzieć, że bardzo tęsknie.

Tini