24.
I wtedy samotnie spacerując, rozmyślając o swoim byłym wpadła na niego, bliskiego przyjaciela Sebastiana.
- Co za spotkanie - uśmiechnął się Chłopak - Co tu robisz ? Co u Ciebie ?
- Szkoda opowiadać - westchnęła Dziewczyna.
Jednak Szatyn umiał być przekonujący bo już po chwili siedzieli w pobliskiej kawiarni, pili kawę i rozmawiali o zmianach jakie zaszły w ich życiu. Rozmowa o zerwaniu była dla Tini bardzo trudna, ale Sebastian zachowywał się jak na idealnego przyjaciela przystało. Pocieszał ją, rozśmieszał i próbował sprawić by się nie martwiła.
Dzięki niemu w dobrym humorze wróciła do domu.
Niestety do pustego domu, gdzie samotnie przygotowała i zjadła kolacje oglądając przypadkowe programy w telewizji.
To miał być nudny, samotny wieczór.
Ale coś, co leżało na stole w salonie przykuło jej uwagę. Koperta, której nadawca był Sebastian. Dostała ją już dawno, ale miała wrażenie, że ostatnio wciąż żyje w biegu i zwyczajnie nie miała czasu do niej zajrzeć. Zapomniała aż do teraz.
I teraz właśnie choć żadne z nich o tym nie wiedziało był właściwy moment by przeczytała te listy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top