Tego mutanta trzeba przedstawić z klasą.

I nie do końca wiem, jak to zrobić...
Otóż jest to jedna z moich ukochanych postaci z Universum. Jest niesamowity. Potężny, zły i majestatyczny. Jego okrutne, ale jednak sensowne poglądy mnie wręcz urzekają. Magneto nienawidzi ludzi. Ale za to zrobi wszystko dla mutantów.

Jakiej narodowości jest Magneto..?

Tra ra ra...

Nie wiadomo. Serio. Są dwie możliwości: Niemiec lub Polak.
Spór nadal nie został rozstrzygnięty. Ja skłaniam się do tej drugiej opcji. Jest Żydem, trafił do Obozu Zagłady. Dużą część życia spędził w Polsce. Jego żona, Magda, jest Polką.
Ale on...
Nie chcę tutaj niszczyć cudzych marzeń, ale przykro mi: naprawde nie zostało potwierdzone, że jest Polakiem.

Magnus jest jednym z najpotęższniejszych mutantów. Potrafi kontrolować metal i latać. Moce opanowane do perfekcji. (Kiedyś pozbył się całego adamantium z Wolverine'a...fuj)

Stworzył Bractwo Złych Mutantów. W jego skład wchodzą...no źli mutanci. Pyro, Quicksilver (on już nie), Scarlett Witch (ona też), Toad, Avalanche i tak dalej.
Nie mylić z Mystique! Ona bardziej Hellfire Club. I w ogóle olała to wszystko.

Ma czwórkę dzieci.
Pietro/Quicksilver
Wanda/Scarlett Witch
Lorna/ Polaris
Anja. Bądź Nina. Anja/Nina

Ian McKellen zagrał go idealnie. Pasuje do tej roli jak nikt inny. Anarchista, prawdziwy czarny charakter. Prawdziwy MAGNETO.
Kostium..? Co tu dużo mówić. Fioletowa peleryna + zaczepisty hełm. Czego chcieć więcej..?

Michael Fassbender. Kocham tego faceta. Kocham go bardzo.
On jest wspaniałym aktorem i zagrał Magneto bardzo dobrze. Jednak no... To nadal nie jest Ian McKellen.
Uważam, że Fassy robi wszystko najlepiej, jak potrafi i robi to bardzo dobrze. Jednak... Ludzie. Co wy robicie z tym człowiekiem..?!

Pierwsza Klasa: Magneto zły... Magneto dobry... Oj nie. Sory Charles. Jednak zły.

Przeszłość, która nadejdzie: Magneto zły... O! Magneto dobry. No ku**a, jednak zły.

No i Apocalypse. Henryk mieszka sobie w Pruszkowie. Ma żonkę, córkę i PRL-owski samochód. Domek z ogródkiem, a w nim sarenki. Oj nie..! Henryk, proszę cię, nie rób tego! No znowu zły!!!

Powód, dla którego koleś ZNOWU zmienił stronę jest tak strasznie oklepany. Zabili mu córkę o ładnym imieniu. Żonę przy okazji też. (Strzeżcie się polskich milicjantów z łukami!) I puf! Znowu zły.
Sceny w Polsce były dla nas śmieszne, no wiadomo. Niemiecki, znaczy szkocki, znaczy angielski aktor po polsku..? Raczej nie, ale dał z siebie Henio wszystko. Obcokrajowcy nic nie zauważyli przecież.
Ale poziom dialogów...poziom takowego wątku... Naprawdę szkoda gadać.
Michael gra niesamowicie. Nie jego wina, że tak się stało.

Jeszcze pozostaje jedno. Charles.
MIŁOOOOŚĆ ROOŚNIE WOOOOKÓŁ NAS..!
Ja to lubię! Lubię ten związek, jestem po prostu tym zauroczona xD. Nie mam nic przeciwko takiemu czemuś...
(Odsyłam na yt, wpiszcie Cherik i wyskoczą świetne video)
Magneto i Profesor..? Ciekawe, nie powiem. Muszę zrobić maraton filmików, ff oraz fanartów i po raz kolejny zrobić rezonans tego parringu.

Ocena postaci:
Film: 8/10
Komiksy: 10/10

Kocham Magneto. Jest najlepszym czarnym charakterem w Marvelu. Nasz (prawdopodobnie) rodak jest ekstra.

Następny Quentin Quire, ale możecie zamawiać na później.
Wiem: więcej o filmie niż komiksach, ale chciałam poruszyć tą kwestię, no bo...no bo tak. Pozdrawiam.
~NinaMaximoff~