🐆/2. Wasze pierwsze spotkanie

- Shuri, ja ci mówię; M'Baku ewidentnie coś kręci z Okoye.

Księżniczka po raz setny przewróciła oczami na twoje słowa. Za każdym razem dawała ci do zrozumienia, że twoje przypuszczenia nie są trafne.  Byłaś osobą bardzo upartą, jak sobie coś założyłaś nie było mowy o jakiejkolwiek zmianie zdania.

- [T/I] nie słucham cię ziom- Shuri niezbyt przejmowała się twoja paplaniną.

Leżałyście sobie obok wielkiego dołu gdzie wydobywano vibranium. To dość dziwne miejsce na opalanie, ale dla ciebie nie był to problem. Tydzień temu zostałaś mianowana na naczelnego górnika w królewskiej kopalni. Mimo młodego wieku lubiłaś tą pracę.

Twoi rodzice już dawno przestało prosić cię byś wróciła do szkoły. To nie było dla ciebie. Sobotnia nauka z Shuri kompletnie ci wystarczała.

- Witam drogie panie.

Usłyszałaś za sobą znajomy głos należący do samego króla Wakandy.

- Witaj bracie- Shuri przywitała się z mężczyzną kombinacją dziwnych piątek i żółwików.

Ty postawiłaś na tradycyjnego przytulaska. T'Challa delikatnie ucałował twój policzek pieszcząc cię delikatnym zarostem.

- [T/I] miło cię widzieć- Ciemnoskóry był w bardzo dobrym humorze, jego usta cały czas formowały się w ogromny uśmiech.

- Ciebie również miło widzieć. - odpowiedziałaś z wielkim bananem na twarzy.

T'Challa i Shuri pogrążyli się w rozmowie na temat nowej zbroi króla. Ty odeszłaś od nich  i patrzyłaś na mężczyznę. Wtedy uświadomiłaś sobie, że jest bardzo przystojny. Znacie się od dziecka, ale nigdy tak na niego nie patrzyłaś. Ciepłe uczucie pochodzące z brzucha całą cię ogarnęło. Serce zaczęło bić szybciej. Nie chciałaś dopuścić do siebie myśli, że podoba ci się T'Challa.

Zbladłaś, co nie uszło uwadze twoim towarzyszom. Nie dałaś rady spojrzeć T'Challi w oczy. Bałaś się uczucia, które cię wypełniło, a ciepło w brzuchu zaczęło się nasilać.

- O cholera, mogłam nie jeść tego bigosiku.

******
Hejka ziomki poziomki!
Wiemy że nasze preferencje są trochę cringe, ale obiecujemy że nie będzie to trwać wiecznie🙃 To pierwsze rozdziały także wiadomo że nie jest idealnie, ale będzie tylko lepiej. Słowo harcerza🌼

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top