Imagif'y Loki

[1]
Loki od pewnego czasu pomieszkuje u ciebie. Pewnego wieczoru włączył telewizor, jak się okazało leciał mecz. Loki postanowił go obejrzeć, bo się nudził i w momencie gdy jedna z drużyn strzeliła gola on podskoczył na kanapie i krzyknął z radości.

[T/I]: Loki, co ty robisz?

Loki: Po prostu jestem wielkim fanem sportu.

[2]
Kłóciłaś się z bratem o wydatki firmy, kiedy przed twoim gabinetem stanął Loki i zobaczył, jak zaczynasz rzucać przedmiotami.

[3]
Loki dzień wcześniej zadzwonił do ciebie prosząc o spotkanie.  Powiedział, że ma dla ciebie jakąś niespodziankę i teraz czeka aż przyjdziesz.

[4]
Loki: Kochanie idę do sklepu!
[T/I]: Kupiłbyś mi coś?

Loki: Powiedz czego pragniesz.

[5]
Kiedy powiedziałaś Lokiemu, że za dwa dni twoi rodzice do was przyjeżdżają.

Loki: Muszę uciekać z tej planety.

[6]
Jesteście na imprezie i poprosiłaś swojego wybranka o przyniesienie ci drinka. Ostatnio trochę Ci podpadł dlatego bardzo się stara i mocno się angażuje w powierzone mu przez ciebie zadanie.

[7]
Pewnego dnia po prostu się nudziliście, nie mieliście nic do zrobienia, więc postanowiliście coś wymyślić. W końcu wpadłaś na pomysł, że możecie się ścigać.  Oczywiście wygrałaś.

[8]
Znaliście się już dłuższy czas. Pewnego dnia Loki i ty postanowiliście wypić trochę wina i pogadać. Jednak jako, że ty się jemu podobałaś, a on tobie to skończyło się czymś więcej.

[9]
Ty i Thor zdecydowaliście, że w końcu czas posłać Loki'ego do fryzjera. Bóg trochę się bał, więc Thor poklepał go po plecach w geście wsparcia.

[10]
Loki wrócił do domu od tego fryzjera w trochę złym humorze. Thor szedł za nim i robił śmieszne miny przez co zaczęłaś się śmiać, jednak twój chłopak myślał, że śmiejesz się z niego.

Loki: To dla ciebie zabawne?

[T/I]: Śmieję się z twojego brata, głuptasie. Wyglądasz cudownie.

Loki:  Naprawdę?

✴️✴️✴️
I kolejny rozdział opublikowany.
W tym tygodniu będzie tylko ten ponieważ niedługo jadę do przyjaciela, gdzie będę cały dzień zajęta, niestety. Po majówce będą po dwa rozdziały tygodniowo.
Zaczęłam również pisać one shoty i możliwe, że za jakiś miesiąc opublikuje je.
Oczywiście nie obrażę się, a nawet was zachęcę do składania zamówień do one shotów. Będą o supernatural, Sherlocku, Doktorze Who i Avengers.
Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top