Imagif'y Bruce

[1]
Wasi pijani znajomi wypytują was o najdziwniejsze rzeczy. Pewnego razu padło pytanie od Tony'ego, czy kiedykolwiek wyrzuciłaś Bruce'a z mieszkania.


Bruce: Tylko gdy stworzyłem morderczego robota.

[2]
Bruce: Wiesz, od czasu naszej nieudanej pierwszej randki ciągle o tobie myślę i mam pytanie.
[T/I]: Tak, Bruce?
Bruce: Czy nie chciałabyś pójść ze mną na yyym...  Drugą rankę?


[3]
Twoja przyjaciółka ma dzisiaj urodziny i impreza zaczyna się za dwie godziny. Jesteś już ubrana i chcesz wyjść jednak po drodze spotykasz swojego chłopaka.
Bruce: O nie! Nie pójdziesz tak ubrana. Nie ma szans.


[4]
Bruce kiedyś zabrał cię do ZOO jako niespodziankę, jednak nie zwykłego, jak mogłoby się wydawać. Zabrał cię do ZOO w którym integrowałaś się ze zwierzętami, a on szczególnie zwracał uwagę na pająki, których się boisz. Po tym wydarzeniu ty postanowiłaś zabrać go na skok na bungie. Dobrze wiedziałaś, że się boi i o to ci chodziło.

Bruce: Oh, nie, to jest dużo gorsze.


[5]
Na jednej z misji zostałaś bardzo poważnie ranna, bo straciłaś wzrok. Było to duże niedopatrzenie Stark'a i Furry'ego. Bruce tak bardzo się tym zdenerwował, że kiedy się o tym dowiedział zaczął się zmieniać w Hulka.


[6]
Po dosyć długim nie widzeniu się odwiedziłaś Bannera w jego domu. Zaczęłaś z nim flirtować i używałaś przy tym bardzo często swojego seksapilu. Bruce wiedział cię taką po raz pierwszy i bardzo go to podnieciło.


[7]
Bruce: Wiem, że Tony podoba ci się bardziej niż ja! Na pewno macie romans!
[T/I]: To nie prawda! Kocham cię najmocniej na świecie i tylko ciebie.
Bruce: To dlaczego ubierasz mnie, jak Tony'ego?
[T/I]: To przyjęcie jest dla mnie bardzo ważne i nie chcę byś pojawił się na nim w brudnej, fioletowej koszuli.

[8]
W końcu macie chwilę wolnego, więc pojechaliście do twojego domku nad jeziorem trochę odpocząć.

[9]
Tego dnia spotkaliście się po raz pierwszy. Bruce bardzo szybko zdobył twój numer, jak i twoje zainteresowanie. Kiedy odeszłaś na jego twarzy pojawiła się właśnie ta mina zadowolenia.


[10]
Przed wami bardzo ważny eksperyment dla Bannera. Dzięki niemu możecie pozbyć się Hulka na zawsze, albo Bruce będzie tylko nim.

Bruce: W razie czego będziesz musiała mnie zabić.
[T/I]: Przecież się uda! Nie może nic pójść nie tak!

Bruce: Nie jestem tego taki pewien.


***
Udało się! Pamiętałam i opublikowałam rozdział na czas!
Dostanę za to jakiegoś Nobla, czy coś?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top