chat 5 postrzelenie Peterka
Miesiąc później
❤️✨ Avengers to rodzinka ✨❤️
Irondad: Peter
Peperoni: ej wiecie gdzie Pete?
Młotek: a on nie ma patrolu teraz?
Farmer Clint: no właśnie?
Irondad : właśnie nie bo powinien spotkać się z mj i nie ma go do tej pory
Królik: kto to jest mj?
Irondad: dziewczyna peterka
Peter Q: u uuu czyżby pajączek miał dziewczynę
Tasha: a ty nie masz i co głąbie
Peter Q:ale nie musisz mi tego wypominać 🥲
Wandzia :XDD
Irondad dodał mj na chat ❤️✨ Avengers to rodzinka ✨❤️
Irondad zmienił nazwę mj na my son gf
My son gf: heja teściu
Irondad: Hej ,widziałaś gdzieś peterka
My son gf: niestety nie
Hulk: tony zobacz wiadomości
Peperoni: hulk nie!!!
Irondad: co się stało
Mentos: lepiej żebyś nie wiedział
Irondad : ale o co chodzi
Gama:no lepiej żebyś nie wiedział
Drzewo: jestem Groot
Wilson: co on powiedział?
Królik: powiedział,żeby tony nie oglądał tv bo zawału dostanie
My son gf: n-no lepiej żeby nie oglądał
Peperoni: mj oglądałaś
My son gf: tak
Hawk eye bird: Tony idzie do salonu
Peperoni: Stefan portal szybko!!
Doktorek: już się robi!!
American ass: ej jest problem bo Stark wyleciał przez okno w zbroj
Peperoni: nie dobrze
Drążek:ON SIĘ DOWEDZIAŁ!
Peperoni:JAK!
American ass:OBEJRZAŁ W LABORATORIUM
Hulk:DAWAĆ MUSIMY IŚĆ PO NIEGO ŻEBY NIE ZABIŁ NIKOGO
-----------------
Pov toney'go:
Kiedy dowiedziałem się ,że mój syn jest postrzelony to od razu ubrałem zbroję i wyleciałem , kiedy dotarłem na miejsce zdarzenia nie mogłem uwierzyć w to co się stało , mój syn był praktycznie cały we krwi ale był przytomny i to bardzo dobrze .
Pete!-krzyknąłem I od razu do niego podbiegłem
Tata- powiedział słabym głosem
Tak to ja -powiedziałem i się do niego przytuliłem
T-tato to był toomes -powiedział i zaczął zamykać oczu
Pete zostań ze mną proszę spidy!! - powiedziałem i wziołem go do wierzy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top