Dziś miałam wcześniej wstać ale muj budzik nie zadzwonił.
Lecz gdy się obudziłam szybko się ubrałam, uczesałam włosy, zjadłam śniadanie, umyłam zęby i pojechałam do szkoły na workach.
Niemal się spuźniłam ale na szczęście w ostatniej chwili weszłam do klasy.
Nauczyciel posadził mnie w ławce obok Marka a ten przez cały dzień w szkole się na mnie gapił.
Gdy lekcje się skończyły szybko pojechałam do domu.
Zjadłam obiat, odrobiłam lekcje a następnie pisałam z Wikom na Wattpadzie.
Tego dnia położyłam się wcześniej spać.
Uważam że ten dzień był koszmarny i jeszcze ten Mark.

____________________________________________________________________________

Chyba jeszcze nigdy nie miałam takiego złego pierwszego dnia w szkole. Ale może kolejny okaże się być lepszy.