głupia
kiedy wy głupcy
czubki nosa zanurzaliście
w gorzkich trunkach życia
ja chyliłam głowę ku
sobie
kiedy wy głupcy
brudne dłonie zaciskaliście
na opraciach krzeseł hazardu
ja klękałam przed
sobą
kiedy wy głupcy
czołem spoconym dotykaliście
trudnej ziemi losu
ja śpiewałam hymny dla
siebie
kiedy wy głupcy
ziarna życia przerzucaliście
beztrosko na swe piersi
ja ściskałam mocno
klepsydrę
czy to ja byłam
głupia?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top