Prolog


Wiek dorastania to piękne lata nie dla wszystkich rzecz jasna ale w tym przypadku było pięknie co prawda na drodze stawały co jakiś czas przeszkody ale mimo wszystko życie malowało się w jasnych barwach
Wysoki chłopak o nieokrzesanych włosach wracał z szkoły
To on będzie naszym głównym bohaterem
Imię Marcin numer
+48 609 396 120 wiem bo ma to napisane na naklejce przyklejonej do plecaka jest tam w ramach możliwość zgubienia tego dobra
Z własnej obserwacji wiem że ma naście lat może 14 może 16
kolor oczu chociaż z daleka można pomyśleć że czarne to przyjazny ciemny orzechowy kolor
Oh samej też mogę się przedstawić ta wiedza przyda wam się w zrozumieniu tego co się wydarzyło
Powstałam przez fakt iż niejaka Róża stwierdziła iż niejaka Wrona posiada alterego oczywiście ta teoria powstała poprzez pisanie rp
W ten oto sposób posiadam wiedzę o wszystkim co działo się na tym serwerze więc wiem dokładnie kto co pisał to tak jakbym czytała Facebooka mamy
Ale jak powstałam ?
Cóż Wrona porządnie zaczęła się zastanawiać nad sobą w końcu wiele osób wysuwało wnioski jakoby żyła w jakiejś tęczowej jednorożcówej dolinie
Co prawda krzyczał to ktoś nie znaczący dla niej zbyt wiele ale zrobiło jej się bardzo smutno znając życie potem płakała w szkolnym kiblu
Ostatecznie doszła do wniosku że może uznać ją za swoją córeczkę w końcu zawsze twory literackie uznawała za swoje dzieci nawet jeżeli były głupie bezsensowne i żenujące dalej je kochała
Położyła się w łóżku z wiele spokojniejszym umysłem
Jej kochana Sunia niewielka suczka ugryzła kabel starej ładowarki tak doszło do zwarcia więc powoli zaczęłam przybierać formę ciała ale zanim się załadowało Wrona postanowiła jeszcze wysłać wiadomość do Marcina tak oto trafiłam z prądem do domu śpiącego chłopca
W sumie z tego co wiem w serialu Good Omens demony tak mogły najpierw Werix spowodowała że Wrona się nim zachwyciła a potem wspólnymi siłami zaraziły tym Różę a ostatecznie Marcin wysłał jakiegoś mema z Crowleyem dalej nie wiadomo czy go zaraziły czy nie
Ale wracając do obecnej sytuacji stałam nad łóżkiem Marcina z całą pewnością by miał zbyt wiele pytań więc wyskoczyłam przez okno na szczęście to było tylko drugie piętro
I tak oto powstałam uznaję się w pewnym sensie za córkę Róży i Wrony
Mam nadzieję że nie zanudziłam was tym nie martwcie się już wracamy do Marcina
Wracał z szkoły ostatnią lekcją była godzina wychowawcza więc mógł rysować oczywiście zamiast swojej OC rysował Sansa jakby dziewczyny się o tym dowiedziały ich tajna rebelia (która swoją drogą nie jest aż tak tajna) nie dała by mu spokoju
Postanowiłam wrócić do stanu elektrycznej wiązki i znalazła się w jego telefonie
Otworzył drzwi i zauważył coś czego ja jeszcze nie wiedziałam tak tym czymś był fakt że znowu nie ma rodziców w domu stwierdził to po tym że domowe kapcie czekały na swoich właścicieli w korytarzu
Sam zdjął kurtke przeciwdeszczowom i jakieś trampki założył w ich miejsce szare klapki
Wszedł do kuchni i zaczął coś gotować najprawdopodobniej spaghetti
Po ogólnych oględzinach mogę stwierdzić że ma niewielki dom ale za to bardzo przytulnie urządzony
Na wszystko było swoje miejsce
Po posiłku nastolatek o kruczoczarnych włosach zaniósł plecak do swojego pokoju a sam w ramach nagrody za dobrą ocenę z testu z biologii 5+ postanowił zagrać w swoją ulubioną grę undertale wtedy wypowiedział jedno zdanie zapalnik do moich działań dokładniej
"Miło by było móc porozmawiać z Charą"
Wywołanie zwarcia by trafił do komputera było czystą formalnością
Ktoś inny zastanowił się dwa razy zanim by zrobił coś takiego ale nie ja
Oddaje możliwość przekazywania wam informacji autorce

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #undertale