Na końcu znajduje się ważny komunikat!

- Hej, siemanko wszystkim! Z tej strony Naruciak! (Dop. Aut. XD) - Wyskoczyłem przed kamerkę. - Obiecałem, że opowiem coś o sobie, ale szczerze nie mam pojęcia co powiedzieć. Zacznijmy od tego, że nazywam się Naruto Uzumaki. Chodzę do pierwszej klasy liceum Sasuke Sarutobiego, czyli tak zwanej przez wszystkich Konochy. Oczywiście jestem na humanie, ściślej rzecz biorąc w klasie prawniczej, co wcale nie znaczy, że wiążę z tym zawodem swoją przyszłość. Heh. Nigdy nie myłem ścisłowcem. No i to się raczej nie zmieni. Nie umiem gotować i mam lewe ręce do wszystkiego. Znaczy  prawie do wszystkiego. Dobrze idą mi przedmioty humanistyczne i no czy ja wiem... Co jeszcze... Hymm... Nie wiem. Ogólnie to jestem dość gadatliwą osobą, co nie zmienia faktu, iż łatwo jest mnie speszyć. - Uśmiechnąłem się szeroko. - Jestem niesamowicie łatwo zniszczalny. W sumie wystarczy, że postawię nie tak jak trzeba mogę i już mam skręconą kostkę, już nie mówiąc o tym co się dzieje kiedy się przewrócę. Jednak to mi nie przeszkadza w naprzykrzaniu się ludziom i okładanie jak podpadnie z kim popadnie. Do Tokyo wprowadziłem się wczoraj.Do wtedy mieszkałem w Nagasaki. Nie narzekam, bo stolica mi się podoba, jednak będzie mi brakować starych przyjaciół, z Nagasaki. Czasami po prostu nie mamy wyboru i musimy zmienić miejsce zamieszkania. Tak właśnie było w moim przypadku. Musiałem się przeprowadzić, bo ojciec pracuje w policji i zmienili mu oddział, na Tokijski. Mama za to często siedzi ze mną w domu. Z zawodu jest,a właściwie to była, bo trzy lata temu zrezygnowała z pracy bo wylądowałem w szpitalu na parę miesięcy... Spadłem z drzewa, ale o tym kiedy indziej. W każdym bądź razie mam była z zawodu weterynarzem. Miłość do zwierząt odziedziczyłem właśnie po niej. Obecnie mam psa, kota i trzy szczury, ale staram się namówić mamę na jeszcze jednego psa. Cóż jeśli chodzi o rasy to pieseł jest Golden Retrieverem, jest samcem i nazywa się Kagero, kotka należy do rasy Bengalskich i jest jej srebrną odmianą nazywa się Beauty, szczury... To one mają rasy? Chyba nie. - Mamo czy szczury mają jakieś rasy?! - Zawołałem.

- Tak! - Odkrzyknęła, moja rodzicielka.

- A moje to?!

- Wszystkie należą do rasy Satin!

- Dzięki!

- Proszę!

- No dobra, czyli moje szczurki należą do rasy Satin. Mam czarnego, białego i szarego. Pragnę wspomnieć, że biały i czarny miały być samcami, ale wszyło troszeczkę inaczej i nagle stały się samcem i samicą, czyli czarny to on i nazywa się Kuro, a biały to ona i nazywa się Kira. Z tego wspaniałego związku urodziło się pięć małych szczurków, które zostały sprzedane poza jednym, czyli szarym, który również jest kobietą i nazywa się Saya. Są mięciutkie. Hihihihihi. - Zachichotałem. - A zapomniałem wspomnieć. Moi rodzice to Minato i Kushina. Ale wróćmy do mnie. Jestem marzycielem. Po prostu nie wyobrażam sobie siebie bez żadnych marzeń. Ciągle chodzę w chmurach. Uwielbiam małe dzieci. Są słodkie. Zawsze chciałem mieć rodzeństwo, jednak jestem jedynakiem. Tak dla jasności, to jestem osobą tolerancyjną, nie toleruje jednego, mianowicie geji. Wiąże się z tym pewne zdarzenie z przeszłości,jednak to też zostawmy na kiedy indziej. Jeśli ktoś ma do mnie jakieś pytania, to możecie je zadawać. Postaram się na nie odpowiadać. Tylko nie obiecuję, że na wszystkie mogę. To do zobaczyska!Paa!

Naruś mój słodki ^

Więcej Narusiów <3 ^

Golden Retriever Narusia ^

Kot Bengalski Naruto odmiana srebrna (Dop. Aut. Kocham te koty! <3) ^

Biały szczur Satin Narusia ^

Czarny Satin ^

No i nasza dzidzia szczurek ^

Chciałabym was bardzo przeprosić, gdyż w poprzedniej części, czyli przedstawieniu postaci Sasuke nie wstawiły mi się zdjęcia,ani końcówka wypowiedzi bohatera. Jak ja kiedyś zabiję ten sprzęt. W każdym bądź razie zdjęcia już udało mi się wstawić, jednak tekst nadal nie ma ochoty się pojawić. Na końcu nasz Sasu zawarł w swojej wypowiedzi komunikat głoszący, iż jemu również można zadawać pytania. Jeszcze raz przepraszam.

O jeszcze jedna sprawa @Trollek28 Wiem, że kochasz zwierzaki tak samo mocno jak ja. Jak Ci się podoba małe zoo Narusia? Mam nadzieję, że je pokochasz, bo będą słodziaki broić, a zostały stworzone głównie z myślą o Tobie. <3