Mam ochotę żebyś mnie obronił
Chciałabym żebyś mnie bronił,
Chciałabym poczuć upragnione
bezpieczeństwo,
Jestem strasznie zagubiona,a może
i rozmarzona,
Obudził mnie nocny strach.
Z wszystkich stron czułam niebezpieczeństwo.
Gdzie pojawiło się twoje bohaterstwo?
Byłam przerażona,a z drugiej strony tak pewna,że nic złego się nie stanie.
Chciałabym w końcu dogonić moje przeznaczenie.
Nie być taką jaką wyobrażają mnie nocne cienie.Jedyne moje zbawienie
czeka na uwolnienie.Ja okropnie się wacham,ale nie chcę tego w ten sposób.
Chcę odpoczynku upragnionego spoczynku jako nowy kawałek nieba i
niczego więcej do szczęścia mi nie potrzeba.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top