2. WYCIECZKA SZKOLNA
Cześć! Tu Marinette!
Opowiem wam moją dalszą historię.
( bo jej część poznaliście w książce Magiczna Szkoła💖).
A więc zaczynamy!
Nastał ranek.
Była godzina 7 : 00.
-Aaoaoaoa!!!- ziewnęłam.
- Marinette - krzyknęła Tikki- wstawaj! Za godzinę zaczyna się szkoła!
-Ok.. spokojnie. .. Tikki! Mamy dużo czasu. ..
Ubrałam się i zjadłam tosty.
Była godzina 7:40.
-Marinette - zaczęła Tikki- idźmy już! Spóźnisz się do szkoły!
- Spokojnie! - powtórzyłam - mamy czas.
Wsiadłam do autobusu i skasowałam bilet.
Dochodziła 7:55.
Wyszłam z autobusu.
Szłam spokojnie obok parku.
Stanęłam przed szkołą.
- I co Tikki?- uśmiechnęłam się- nawet jeszcze nie było dzwonka.
Weszłam do budynku i poszłam na drugie piętro.
Weszłam do odpowiedniej sali ,aż tu nagle....
- Ooo nie! - krzyknęłam otwierając drzwi- tak bardzo przepraszam za spóźnienie!
-Nic nie szkodzi- odparła pani Elle.- ale staraj się nie spóźniać, ok?
-Tak! Przepraszam!
Usiadłam na swoim miejscu ( z Alją ) i zaczęła się lekcja.
- Hej!- szepnęłam do koleżanki.
- Cześć! - odparła.
Mówiliśmy o nudnych rzeczach.
Tak minęła lekcja.
- Dry ńńńńńń!!!!!!!- zadzwonił dzwonek - to oznaka przerwy.
- Jej!- krzyknęła klasa.
Weszliśmy na korytarz.
- Hej Marinette- powiedział Adrien.
- Cześć - przywitałam się.
Później gadał z kolegami.
Ja też się zagadałam , ale z dziewczynami.
Wtedy zadzwonił kolejny dzwonek.
Minęło kilka lekcji i rozpoczynała się ostatnia.
- Dobrze. .. a więc skoro to godzina wychowawcza , czy ktoś ma jakieś problemy z kolegami i koleżankami?
Cisza.
W końcu ktoś się zgłosił.
Była to Alex.
- Proszę pani- mówiła- Ktoś z klasy a. mnie uderzył.
Pani rozwinęła temat i dyskutowała z tamtym uczniem.
Minęło pół lekcji.
- To dzieci - powiedziała pani - a więc mam jeszcze jedną sprawę.
Planuję wycieczkę do zoo. Ci wy na to?
-Tak!!!
-No.. tylko ,że mamy problem.
- Jaki?
-Pieniądze muszę zebrać do jutra.
- Dobrze.
- To wszyscy mają mieć pieniądze na jutro ,bo inaczej nie pójdziecie z resztą klasy.
- Rozumiemy.
Tak zakończyła się lekcja.
Kierowałam się w stronę domu.
Rozdział ma 315 słów.
Nie za ciekawy.
Mam nadzieje ,że jest ok.
Komentujcie i gwiazdkójcie.
To pa!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top