12 wpadek
Nominacja od SpringFoxy_
Ja raczej niemam za wielu wpadek... :/ Ale zobaczmy...
1. Gdy byłam mała pobiłam chłopaka... Ale nie tego co trzeba. Chociaż ten też był okropny.
2. W Anglii pewnego razu wpadła na mnie dziewczyna, szpilki, tipsy... Przewróciła mnie tak, że walnęłam ręką o ławkę. Powiedziała coś w stylu "Yyy... Sorry...?". Ja odpowiedziałam "Yyym... Okey...". Potem mruknęłam pod nosem "Suka..." Ona odwróciła się i powiedziała "To ty z Polski?"
3. Bawiłam się scyzorykiem, wyślizgnął mi się i dźgnął Luke'a. Przeżył...
4. W lesie wskoczyłam Luke'owi na plecy, przez co spadliśmy do rowu...
5. Kiedyś, gdy przyjechał Luke, Susan, Will, Chris i Monica, to kręciliśmy się na kaluzeli na placu zabaw. Ja i Chris mieliśmy dość, więc wyskoczyliśmy. Ja miałam szczęście, bo spadłam na niego. Pi chwili oni się zatrzymali i chwiejąc się podeszli. Po chwili wywalili się, zrobiłam im zdjęcie i wstawiłam na ________. Po chwili okazało się, że oni byli szybsi i wstawili moje...
6. Gdy byłam mała raz ubudziłam się z jakąś czarną chustą na twarzy i zaczęłam krzyczeć, bo myślałam, że zostałam porwana i jestem w jakimś czymś...
7. Gdy jadłam z koleżankami Fasolki Wszystkich Smaków, to myślałam, że wylosowałam cynamon i zaczęłam się cieszyć i drzeć, a jednak to był ziemniak...
8. W przedszkolu raz zwymiotowałam na prace innych dzieci.
9. Kiedyś na sprawdzianie z historii zamiast 'głównie' napisałam 'gównie'.
10. Przebrałam się za psychopatę (zresztą nim jestem). Założyłam maskę, bluzę z kapturem, czarne spodnie i zrobiłam plamy ze sztucznej (chyba) krwi. Wzięłam jeszcze duży nóż. Poszłam do lasu, gdzie była mała 'impreza' osób z mojej szkoły i innych. Byli tam też moi przyjaciele z Anglii, którzy przyjechali wtedy. Ja poszłam i kryłam się w cieniu międxy drzewami, gdzie nie dochodziło światło z ogniska. Atakowałam jakieś osoby udając, że chcę ją zabić, a potem się z nimi śmiałam. Chciałam zaatakować Luke'a, który odszedł trochę od ogniska. Skończyłam przyciśnięta do drzewa przez niego.
11. Kiedyś (w sumie całkiem niedawno) w szkole koleżanka wylała na mnie kawę. Poszłam do łazienki i przebrałam się w koszulkę Luke'a, którą miałam w szafce (lepiej nie pytajcie). Ludzie patrzyli na mnie dziwnie. Dopiero, gdy Weronika mi powiedziała, zorientowałam się, że makijaż mu się rozmazał. Miałam tusz na policzkach. Wyglądałam ja zjawa. Znaczy mi to akurat pasowało, więc zostałam do końca dnia w nim.
12. Było wolne, więc wszyscy siedzieliśmy w sali. Pani poszła do pokoju nauczycielskiego. Takie trzy siksy (Daria, Marlena i Aneta) bardzo mnie wkurzyły. Teraz też wysyłały mi jakieś liściki. Poszłam do łazienki, bo mnie serio denerwowały. Tam chwile się uspokoiłam i wyszłam. Korytarze były puste. Nagle przede mną pojawiły się te trzy siksy. Zaczęły mnie wyzywać. Odwróciłam się, aby wrócić do klasy, aż nagle Daria - "najlepsza z ich paczki", powiedziała coś czego powiedzieć niepowinna. Przegięła. Odwróciłam się do niej robiąc uśmiech psychopaty. Wystraszyły się. Powiedziałam, że je zabiję i wyciągnęłam scyzoryk. Zaczęły uciekać. Marlena i Aneta przeprosiły i uciekły na boki. Ja goniłam tą sukę z uśmiechem psychopaty i scyzorykiem w ręku. Nagle na kogoś wpadłam i pomyślałam, że to Daria. Ale okazało się, że była to nauczycielka...
Wiem, moje "wpadki" są do kitu, ale ja akurat ich za wiele nie mam...
Nominuję:
Seiko___
julcia123486
alexx_cat
50shadesofmeH
BellaSwan7174
Martinaa6477 nie nominuję, bo nie chcę jej tak męczyć i czekam na pytania...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top