Siedziałam właśnie na najbardziej znienawidzonym (przynajmniej przeze mnie) przedmiocie, czyli matmie. Babka coś tam gada o iloczynach, sumach i innych rzeczy z klas podstawowych. Czasem żałuję że wybrałam te liceum ogólnokształcące gdzie muszę wkuwać na pamięć kilka przykładów. No proszę kto w erze komputerów, kalkulatorów i podobnych technologii wkuwa na pamięć kilka wzorów? Oczywiście że my, aż chcę mi się spać.
- Panno Mal, czy moja lekcją panią nudzi?
Usłyszałam i wzdrygnełam się. Nie dość że ta babka uczy nas matmy to jeszcze jest bibliotekarką.
- Panno Mal!
Krzyknęła mi do ucha nauczycielka.
- Słucham?
Odpowiedziałam szybko i czekałam na najtrudniejsze pytanie.
- Ile to jest... Jackson! Black! Meredith! Dostaniecie po dwie uwagi! Ostatnia ławka! Za drzwi!
- Z krzesłami czy bez?
Zapytali głupio Lawrence i Luke. Byli bliźniakami, więc czasami robili sobie żarty z innych.  Nagle zadzwonił dzwonek, wybawca nie których uczniów.
Mówiąc nie których mam na myśli że kilka z nich jest dręczone przez rówieśników. Na przykład Elle, jest wyśmiewana tylko dlatego że jej tęczówki są innego koloru. Ma jedno oko zielone a drugie niebieskie. Według mnie poprostu to do niej pasuję.
 
  Wyszłam z klasy kierując się do wyjścia ze szkoły. Matematyka była moja ostatnią lekcję. Zastanawiałam się co dziś zjemy na obiad.   Nagle zadzwonił mój telefon, sięgnęłam do kieszeni bluzy i odebrałam.
- Halo? Kto tam?
Zapytałam czekając na odpowiedź.
- Czy rozmawiam z Astrid Mal?
Zapytał mnie człowiek po drugiej stronie słuchawki.
- T-tak...
Odpowiedziałam pełna strachu.
-Tutaj policja, pańska ciotka wracając ze pracy miała wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Odpowiedziano mi i zamarłam. Moja ciotka która wychowała mnie przez ostatnie lata. Przez te cholerne 6 lat nie zdążyłam powiedzieć że dziękuje za wszystko.
- Halo? Czy wszystko dobrze? Wezwać karetkę?
Usłyszałam tylko tyle, potem film mi się urwał i nie wiem co działo się dalej.

Myślę że na miano prolog to nie zasługuje. Wyszło bardzo krótko ale w końcu wzięłam się za pisanie.

Sayonara mina!