#21

;-;
Jestem zły.
Zaczynam dręczyć postacie.
Ja nie chciałem ;-;
...
W sumie... To chciałem, ale nie chciałem nikogo ranić, przysięgam.
Chciałem tylko poćwiczyć rysowanie sukienek...
A tutaj co!?
Narysowałem niewinnego Bangsa.
I wyglądał tak cudnie... Tylko nie wiedziałem w co go ubrać ;-;
Dalej to już chyba możecie się domyślać jak było.
...















Nie paczcie jeśli nie chcecie oślepnąć.


























Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

*Szop uciekł chowając się w śmieciach ( pozostałych gównianych pracach )*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top