Rozdział 3
2 tygodnie później:
Luna:Dziś jest właśnie open nadal się nie odzywam do Matteo właśnie siedzę w garderobie i się maluję i do garderoby wchodzi Matteo gdy mnie widzi uśmiecha się ja odwzajemniam gest.
Matteo:Cześć Luna pięknie wyglądasz.
Luna:Dzięki ale powinieneś to powiedzieć Ambar. zaśmiałam się
Matteo:Wiesz jesteśmy przyjaciółmi i nadal będę ci prawił komplementy jak dotychczas Luna proszę wybacz mi obiecuje,że na następnym openie zaśpiewamy razem będziemy jeździć razem na wrotkach co tylko zechcesz tylko wybacz mi miałem łzy w oczach.
Luna:Po prostu go przytuliłam wiesz nie potrafię się na ciebie długo gniewać po prostu było mi przykro ale zrozum jeżeli nie chcesz nie musisz ze mną jeździć ja to zrozumiem.
Matteo:Ale ja chcę z tobą jeździć i śpiewać.Przyjaźnimy się od 13 lat robiliśmy wszystko razem i nadal będziemy. Do Garderoby weszła Ambar.
Ambar:Już się pogodziliście? Tak się cieszę w końcu.
Luna:Tak pogodziliśmy się,a teraz przepraszam was ale muszę iść na scenę Simon na mnie czeka i się pożegnałam
Matteo:Ambar idę do Gastona idziesz ze mną?
Ambar:Wiesz ja muszę się przygotować do naszego występu więc idź sam dobrze?
Matteo:Jasne skarbie i pocałowałem ją w policzek. Poszedłem do Gastona usiadłem i czekałem na występ Luny i Matteo.
Tamara:A teraz wystąpi para która pierwszy raz razem wystąpi na openie to piosenka jest Luny i jej przyjaciela Matteo którzy ostatnich czasów śpiewali na każdym openie razem wygrywali wszystkie nagrody główne.Zaśpiewają teraz Luna i Simon.
https://youtu.be/UU-b7HWY__w
Matteo:Pogodziłem się z Luną.
Gaston:Tak wiem Luna mówiła widzisz jaka jest szczęśliwa? Tylko wtedy gdy ma wszystkich przyjaciół przy sobie.
Matteo:Szkoda,że to ja z nią nie śpiewam tak ślicznie wygląda.
Gaston:Matteo co ty powiedziałeś?
Matteo:Że ta dekoracja jest śliczna
Gaston:Słyszałem co innego.
Matteo:Po prostu powiedziałem,że moja przyjaciółka jest śliczna chciałbym śpiewać z nią teraz openie jak za dawnych czasów.
Gaston:Teraz śpiewa z Simonem,nadal nie mogę uwierzyć w to,że zostawiłeś ją bezpośrednio dla Simona. Wy przecież robiliście duet idealny.
Matteo:Wiem i chcę to naprawić ale jeszcze nie wiem jak wiem,że teraz nie wystąpi ze mną w konkursie wrotkarskim.
Gaston:No bo Simon ci weźmie dziewczynę z przed nosa zaśmiałem.
Matteo:Jestem z Ambar Luna to tylko przyjaciółka zaśmiałem się.
Tamara:Przed wami już ostatni występ to Ambar i Matteo też po raz pierwszy wystąpią razem
https://youtu.be/Fo5V1fX9jh0
Luna:Patrzę się na występ Matteo i Ambar widzę jak Matteo zbliża się do Ambar tak jakby chciał ją pocałować i nagle Nina zasłania mi oczy.
Nina:Luna nie patrz na to.
Tamara:Brawo więc tak na następnym openie będą drużyny na grupy dziewczyny i chłopacy krzyknęłam.
Luna:Podszedł do mnie Matteo
Matteo:Hej świetnie śpiewaliście.
Luna:Hej i nawzajem było niesamowicie.
Matteo:Na następnym śpiewamy razem zaśmiałem się
Luna:Nie wiem.
Matteo:A choreografię na konkurs skończyliście?
Luna:Tak jasne mamy już wszystko opanowane.
Matteo:No zapomniałem przecież kto jak nie Luna Valente zaśmiałem się.
Luna:Dobra Matteo idę do domu bo jutro konkurs i muszę się wyspać pa.
Matteo:Nie przytulisz już przyjaciela?
Luna:Podeszłam i go przytuliłam to pa.
____________________________________________________________________________________
Sobota dzień konkursu między narodowego:
Luna:Strasznie się stresuję,a jeśli pomyle kroki nie jestem jeszcze przygotowana chodzę w kółko.
Matteo:Wiedziałem,że będziesz zestresowana więc dlatego tu przyszedłem daj mi ręce
Luna:Ale po co?
Matteo:Nie gryzę daj mi ręce
Luna:Podałam mu dłonie.
Matteo:A teraz głębkoi wdech i wydech i co pomogło?
Luna:Chyba
Matteo:Jak to chyba zaśmiałem się
Luna:Tak pomogło i się zaśmiałam.
Tamara:Luna po tej parze będziecie wy występować przygotuj się.
Luna:Dobra byłam już ubrana cała pomalowana i przygotowana.
Matteo:Powodzenia powiedziałem
Luna:Pocałowałam go w policzek i powiedziałam nawzajem.
Matteo:Nie wiem czemu ale gdy Luna pocałowała mnie w policzek poczułem dziwne mrowienie
Tamara:Więc tak teraz występują Luna i Simon
https://youtu.be/o6JUF-CqKyk
Wyobraźcie sobie,że nie było tam rozmowy Ambar i Matteo.
Luna:Gdy skończyliśmy czekaliśmy na werdykt
Tamara:Więc tak pierwszy sędzia wam dał 9 drugi 9 trzeci 9 i czwarty 9 dostaliście maksymalną liczbę punktów. W tym momencie Luna i Simon są na prowadzeniu.Jeszcze zaraz będzie ostatnia para. To Ambar i Matteo
https://youtu.be/lqmlLNq2zAA
Tamara:Więc dostaliście również maksymalną liczbę punktów teraz będą głosy publiczności więc tak
Ambar i Matteo dostali-8+36=44 punkty
Perla i Tomas-32+7=39 punktów
Jim i Nico-27+5=32 niestety wypadacie z eliminacji przykro mi
Luna i Simon-36+9=45 punktów wygraliście
Luna:Gdy to usłyszałam rzuciłam się Simonowi na szyję.
Simon:Łochoooo
Luna:Gdy Simon mnie puścił powiedziałam do Simona.Simon idę do Ambar i Matteo zajęli drugie miejsce Matteo to mój przyjaciel zawsze wszystko wygrywał pewnie jest załamany przegraną idę go powspierać.
Simon:Okey idź
Luna:Pojechałam do Matteo do garderoby siedział tam i trzymał głowę w dłoniach.Matteo wszystko w porządku?
Matteo:Tak jasne.
Luna:Chodzi Ci o przegraną?
Matteo:Nie tylko o to.
Luna:A o co?
Matteo:Nadal nie mogę sobie tego wybaczyć,że tak cię zostawiłem Luna.
Luna:Złapałam go za rękę przyjacielu uwierz wszystko jest już w porządku nie zadręczaj się.
Matteo:Dziękuję i ją przytuliłem ty zawsze umiesz mnie pocieszyć brak mi naszych wspólnych chwil.
Luna:Przecież jeszcze nic nie jest stracone zaśmiałam się.
Matteo:Tak masz rację tak w ogóle dziś moi rodzice robią kolacje biznesową muszą omówić coś z twoimi rodzicami i ty też tam będziesz.
Luna:I co znowu będziemy słuchać tego o czym teraz pracują zaśmiałam się?
Matteo:Nie mają nam powiedzieć coś bardzo ważnego.
Luna:Mam nadzieję,że nie tak bardzo.
Matteo:Ja też
Luna:Ale pamiętaj jedziemy razem do Brazylii przyjacielu.
Matteo:Tak no właśnie.
Luna:Dobra przyjacielu ja muszę już iść do domu to pa i pocałowałam go w policzek.
Matteo:Paa
Gaston:Hej przyjacielu.
Matteo:Hej stary jak tam?
Gaston:A dobrze zaprosiłem Ninę na randkę
Matteo:Serio to wspaniale.
Gaston:Serio,serio.A jak z Luną odnowiliście przyjaźń?
Matteo:Tak i chyba wystąpię z nią na następnym openie jeśli się zgodzi.
Gaston:Wiesz nie wiem czy z nią wystąpisz bo ona ma zamiar wystąpić na następnym solo.
Matteo:To spróbuje na jeszcze innym zaśmiałem się,a wiesz co to za piosenka?
Gaston:Wiem,że jakaś nowa ale nie zdradziła jaka,a teraz będzie open dziewczyny chłopacy,a potem będzie jeszcze jeden jak wy będziecie na tym konkursie.
Matteo:Nie wiem wymyślę coś jeszcze dobra stary ja idę bo u nas dziś jest kolacja biznesowa.
Gaston:Dobra to pa
Matteo:Powodzenia na randce.
Gaston:Dzięki
Matteo:Idę właśnie do domu gdy doszedłem moja mama już przygotowywała się na kolację ja poszedłem się ubrać gdy zszedłem usiadłem w salonie i usłyszałem dzwonek.Ja otworzę krzyknąłem. Gdy otworzyłem była tam już rodzina Valente.Dzień dobry,Cześć Luna.
Pan Valente:Matteo jak ja cię dawno nie widziałem i go przytuliłem i on mnie co tam u ciebie słychać?
Matteo:Wszystko w porządku,zapraszam do środka.
Luna:Gdy usiedliśmy wszyscy przy stole siedziałam obok Matteo,nasze mamy obok siebie,a nasi ojcowie naprzeciwko siebie.
Pan Balsano:Więc tak chcieliśmy wam powiedzieć,że wyjeżdżamy na rok w delegacje ale oczywiście będziemy was odwiedzać wy nas,ale wy przez ten czas zamieszkacie razem zgadzacie się?
Luna:Tak nie ma problemu.
Matteo:Tak i się uśmiechnąłem do ojca.
Pani Balsano:Luna jeszcze dziś się tutaj wprowadzasz więc będziesz musiała spakować wszystkie swoje rzeczy Matteo Ci w tym pomoże pojedzie z tobą razem swoim samochodem.
Luna:Dobrze
Matteo:Luna to chodź już.
Luna:Jasne już idę.Gdy pojechaliśmy do domu od razu zaczęliśmy pakować wszystkie moje rzeczy było przy tym wiele zabawy.
___________________________________________________________________________________
Pan Balsano:Mam nadzieję,że to uda się ich połączyć .
Cała trójka:My też mamy taką nadzieję.
____________________________________________________________________________________
Matteo:Wziąłem akurat nasze zdjęcie z półki oprawione w ramkę było to robione jeszcze we wakacje gdy byliśmy z naszymi rodzicami nad morzem.
Luna:Matteo co tam masz?
Matteo:Nasze zdjęcie i jej pokazałem.
Luna:Oj pamiętam jak mnie wrzuciłeś wtedy do wody powiedziałam oburzona.
Matteo:Nie prawda sama wpadłaś zaśmiałem się idziemy już bo wszystko już spakowane
Luna:Tak jasne
Matteo:Gdy wróciliśmy zanieśliśmy wszystkie rzeczy do pokoju Luny.
Luna:Teraz to wszystko rozpakować zaśmiałam się.
Pani Valente:No córeczko przyszliśmy z tatą się pożegnać i ją przytuliłam będę tęsknić.
Luna:Ja też mamo
Pan Valente:Przytuliłem ją i będę strasznie tęsknić córeczko.
Matteo:To ja państwa odprowadzę.
Pan Valente:Matteo mam do ciebie prośbę
Matteo:Jaką?
Pan Valente:Opiekuj się moją córką dobrze?
Matteo:Nie ma problemu.
Pan Valente:Dziękuję i wyszedłem z domu bo za kilka godzin mamy lot do Brazylii
___________________________________________________________________________________
Gaston:Moja randka z Niną była wspaniała.Nina mam do ciebie prośbę.
Nina:Jaką?
Gaston:Wystąpisz ze mną na openie? Wtedy kiedy Luna wystąpi solo?
Nina:Tak jasne
Gaston:Na serio?
Nina:Tak
Gaston:Przytuliłem ją mocno i powiedziałem dziękuję.
Nina:Wiesz ja już będę się zbierać.
Gaston:Czekaj odprowadzę Cię.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top