Rozdział 1

https://youtu.be/BeWxhGb-r9E

Luna:Gdy skończyłam jeździć dotarłam na jakiś tor wrotkarski zaczęłam na nim jeździć aż w końcu na kogoś niechcący wpadłam.Był to bardzo wysoki chłopak.

Matteo:Rozumiem,że jestem twoim tlenem ale nie musisz się ze mną od razu zderzać.

Luna:Naprawdę nie miałam ochoty się z tobą zderzać jakoś tak wyszło.I chciałam odjechać.

Matteo:Zatrzymałem ją za rękę i pociągnąłem bliżej siebie i pocałowałem.

Luna:Co ty robisz?

Matteo:To czego pragnę,a pragnę ciebie wyszeptałem jej w ucho.

Luna:Idiota i odjeżdżałam.

Matteo:Powiedz chociaż jak masz na imię.

Luna:Nie mam czasu i odjechałam zdjęłam swoje wrotki i przebrałam na buty.Wykupiłam sobie bilet miesięczny i usiadłam na stoliku w kawiarni która również jest na torze zamówiłam sobie milk shake.I czekałam na niego chwilę kiedy przyniósł mi tego shake ten chłopak który mnie pocałował.

Matteo:Milk shake dla pięknej pani i obok położyłem serwetkę z moim numerem.

Luna:Boże znam cię niecałą godzinę,a ty już działasz mi na nerwy nie sorry pomyliłam się ja ciebie w ogóle nie znam.I zaczęłam pić mojego shake.

Matteo:Dobry?

Luna:No nawet tak.

Matteo:No widzisz bo robił go najprzystojniejszy chłopak na całym świecie.

Luna:A kto to taki?

Matteo:No spójrz tylko pokazałem na siebie.

Luna:O boże.Ja z tobą nie wytrzymam położyłam pieniądze na stoliku i chciałam odejść.

Matteo:Pociągnąłem ją za rękę tak,że usiadła mi na kolana i namiętnie ją pocałowałem.

Gaston:Ooo Matteo widzę nowa laska.

Luna:Oderwałam się od niego i strzeliłam mu z plaskacza.Nigdy więcej tak nie rób jak chcesz sobie jakąś przeruchać to idź do dziwki wzięłam mój plecak i wyszłam z Rollera.

Gaston:Aj jaka ostra.Matteo skąd ty ją wytrzasnąłeś?

Matteo:Śliczna prawda? 

Gaston:No laska z niej.Gdzie ją poznałeś?

Matteo:Na torze na siebie wpadliśmy.

Simon:Idziemy właśnie z Luną do Jam&Roller jakiegoś wrotkowiska spotkałem moją siostrę gdy jechałem parkiem przebrałem buty  i skierowaliśmy się do tego wrotkowiska.

Luna:Gdy weszliśmy zobaczyłam na samym wejściu tego okropnego króla pawia.Podszedł do mnie.

Matteo:Widzisz nasze spotkania są naszym przeznaczeniem.

Luna:Co?Chyba śnisz zaśmiałam się.

Ambar:Kuzynie kolejną dziewczynę zadręczasz błagam przestań. 

Matteo:Nie widzisz,że próbuję tutaj poderwać bardzo ładną panią.

Luna:Coś ci nie wychodzi i poklepałam go po ramieniu.

Ambar:Ojej mojemu kuzynu pierwszy raz nie udało się poderwać dziewczyny to smutne.

Matteo:Jeszcze będziesz moja.

Luna:W twoich snach.

Matteo:Zobaczysz,że to nie będzie tylko w moich snach.Jeszcze będziesz błagać żebym był z tobą.

Flor:Nie zwracaj uwagi na mojego brata on tak ma często.Nie ogarnie się chyba nigdy w dzień w dzień musi poderwać jakąś dziewczynę.

Luna:Właśnie zauważyłam.A tak ja jestem Luna,a to jest mój brat Simon.

Flor:Ja jestem Flor,a to jest mój brat Matteo,nasze kuzynki Ambar i Nina no i nasz przyjaciel Gaston.

Luna:Przywitałam się z Gastonem i dziewczynami buziakiem w policzek.

Matteo:A ze mną już się nie przywitasz.

Luna:Ty nie zasłużyłeś.

Matteo:No dobra poprawię się.Jestem Matteo Balsano wystawiłem do niej dłoń.

Luna:Luna Valente i uścisnęłam jego dużą dłoń.

Ambar:Powiedźcie nam na długo przyjechaliście? I skąd?
Luna:Z Meksyku.I chyba na zawsze jeszcze nie wiemy zobaczymy co czas powie.
Nina:Dlaczego?
Luna:Sprawy osobiste.
Nina:Rozumiem.

Matteo:Wziąłem swoją torbę i skierowałem się w kierunku cmentarza.Usiadłem przy grobie mojej zmarłej dziewczyny Vanessy.Vanessa minęły już ponad dwa lata,a ja nadal nie przestałem cię kochać.Dzisiaj w Jam&Roller poznałem dziewczynę wiesz bardzo przypomina mi ciebie miała taki sam zapał do jazdy na wrotkach jak ty i muszę przyznać,że ma też bardzo podobny charakter.Tylko wyglądem się różnicie.Położyłem jedną białą  róże na jej pomniku.Nie potrafię pokochać żadnej dziewczyny tak jak kochałem ciebie Vanessa.

Gaston:Wiedziałem,że cię tutaj znajdę.Matteo,Vanessa nie chciałaby żebyś opłakiwał ją wieczność pragnęła by abyś był szczęśliwy nie będzie miała ci tego za złe jeśli spotkasz się z inną.

Matteo:Ja już nie potrafię kochać.

Gaston:Warto spróbować Matteo.My wszyscy za nią tęsknimy uwierz mi,ale czasu niestety nie cofniesz.Vanessa była, jest i zawsze będzie nad tobą czuwać.Chodź idziemy do ciebie pogramy w coś albo coś innego. Odkąd Vanessa zmarła we wypadku samochodowym Matteo bardzo się zmienił nie jest to chłopak taki jak wcześniej.Tamten Matteo by nie zranił żadnej dziewczyny teraz bawi się niby i już jest do tego przyzwyczajony.Próbowaliśmy z dziewczynami go ogarnąć ale niestety się nie udało.Matteo musi na nowo się zakochać wtedy może powróci stary Matteo.

Matteo:Wiesz Gaston to jest może chyba serio czas,żeby spróbować z kimś innym.Minęły już dwa lata ciężko będzie mi zapomnieć o Vanessie ale spróbuję.

Gaston:Matteo musisz sobie ułożyć życie od początku. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #lutteo