🍉69🍉
bed boje
minionek:
Hwa mnie pocałował
c.sun:
O, to super
Czekaj–
SŁUCHAM
redstrawberry:
CO TO ZA BOMBA
A GDZIE SIĘ PODZIAŁO HEJ, CO TAM PRZYJACIELE
minionek:
A co miałem tu dodać?
redstrawberry:
JAK TY TO ZROBIŁEŚ?
minionek:
Jak nasi rodzice rozmawiali, to my siedzieliśmy w moim pokoju i tak jakoś wyszło...
Że powiedziałem mu, że go kocham
W sensie, mówiłem mu, że nie pozwolę go skrzywdzić i że jest dla mnie ważny i tak jakoś mi się powiedziało
A on mnie pocałował
c.sun
No przyznam, że timing średni, nawet jak dla mnie
redstrawberry:
Pierdolisz, San
To był właśnie super timing na takie wyznanie! Udowodniłeś mu, że jest dla ciebie ważny
c.sun:
A co się stało po tym jak cię pocałował?
Gadaj, minionku
minionek:
Zaraz potem jego rodzice weszli, zaczęli się przepraszać i pojechali
Przytulił mnie tylko na pożegnanie
I szczerze, to mam wyrzuty sumienia
c.sun:
Dlaczego masz wyrzuty sumienia?
Przecież to on cię pocałował, więc chyba tego chciał?
minionek:
Może i tak, ale to ja wyznałem mu uczucia pierwszy
Plus, to nie była dla niego łatwa sytuacja i nie myślał trzeźwo
Czuję się, jakbym go do tego zmusił
redstrawberry:
Pogadaj z nim
minionek:
Ale chyba nie dziś...
c.sun:
Daj mu się nacieszyć nowymi, kochającymi rodzicami
I napisz
Tylko nie czekaj za długo
minionek:
Mam ochotę zaszyć się w jakimś lesie i już nie dawać znaku życia
redstrawberry:
Uspokój się
Chcesz, żeby był twój czy nie?
minionek:
Chcę...
c.sun:
To walcz o niego!
Teraz chcesz się poddać?
To jak wywalić się przed metą
redstrawberry:
Wiem coś o tym
minionek:
Obiecuję, porozmawiam z nim
c.sun:
Dobry Joong!(≧∀≦)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top