Spotkanie z wychowawcą

Zniknięcie dziewczyny ze szkoły zaniepokoiło nauczycieli. Następnego dnia, gdy Tess miała już wychodzić szkoły, podeszła do niej wychowawczyni pytając o wczorajsze zajście. Blondynka nie chciała rozmawiać o tych wydarzeniach na korytarzu, więc wraz z nauczycielką poszła do pokoju pedagoga. Rozmowa trwała bardzo długo, ponieważ dziewczyna nie wiedziała jak zacząć opowieść. Gdy już mówiła pierwsze słowo jakaś nowa myśl jej przerywała i znowu zapadała cisza. Wychowawczyni postanowiła zadzwonić do Anny czyli "matki" Tess. Przyjechała ona jak najszybciej do szkoły, aby dowiedzieć co się stało. Siedziały w trójkę w pokoju, nagle nauczycielka zaczęła rozmowę słowami: pani córka. Tess słysząc to wstała z miejsca i krzyknęła, że to nie jest jej matka. Nauczycielka była zdziwiona, jednak nim zdążyła zadać dziewczynie pytanie, ona wyszła i pobiegła do łazienki. W tym samym czasie Anna wyjaśniła zachowanie blondynki i to jaką traumę przeżyła. Kobieta zdziwiona była faktem, iż nikt nie wiedział o tragedii. Przyznała, że dziewczyna na lekcjach zachowywała się inaczej niż reszta uczniów. Nie rozmawiała z nikim, samotnie spędzała przerwy. Teraz wiedziała już dlaczego. W czasie rozmowy w gabinecie Tess pobiegła do łazienki i na zmianę krzyczała na siebie i płakała. Był to późna pora, więc w łazience nie było nikogo. Wtedy weszła Anna uspokoiła dziewczynę i zabrała ją do domu.
____________________________
Czy nauczycielka zrozumie zachowania Tess? Czy Tess uda się pogodzić z myślą, że ma nową "matkę"? Czy łazienka pomimo późnej pory na pewno była pusta?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top