Zakończył się pierwszy dzień nauki. Tess wspólnie z Soph udały się na spacer po całym mieście. Dziewczyny wspólnie rozmawiały o każdym obiekcie obok, którego przechodziły raz była to kafejka, w której były bardzo dobre lody, a innym razem restauracja z nawet smacznym jedzeniem. Na końcu podróży po mieście udały się w pobliże jeziora. Na plaży było bardzo wiele ludzi dlatego Soph zabrała Tess w swoje ulubione miejsce nad wodą. Była to mała zatoczka przy, której nie było ludzi. Pewnie dla tego, że aby się tam dostać trzeba było przejść przez parę krzaków. Kiedy blondynki dotarły na miejsce Tess zachwyciła się widokiem odbijającego się słońca. Wtedy krótkowłosa chciała pokazała jej miejsce, z którego widok był jeszcze lepszy i zaczęła wspierać się po drzewie. Tess patrzyła na nią, że zdziwieniem, a piegowata zapytała, czy dziewczyna kiedykolwiek się wspinała. Niestety dostała negatywną odpowiedź, ale nie spowodowało to żeby odpuściła Tess zobaczenia tego widoku. Złapała dziewczynę za rękę i zaczęła pokazywać gdzie powinna się chwycić. Tess na początku miała trudności, ale po chwili znalazła się na szczycie drzewa i ujrzała jeszcze piękniejszy widok. Spędziły na drzewie jeszcze sporo czasu, a potem wspólnie udały się w stronę domów. Tak zakończył się wspólny spacer, ale dziewczyny uznały wspólnie, że trzeba to powtórzyć.
___________________________________
Czy to jest prawdziwa przyjaźń? Jak potoczy się dalsze życie dziewczyny? Czy pozna jeszcze kogoś w nowym mieście