Po chwili Tess usłyszała jak chłopak dobija się do drzwi. Kiedy okazało się, że dostał się on do środka blondynka postanowiła wyskoczyć przez okno i pobiec w miejsce, które pokazała jej Soph, kiedy Tess była dopiero parę dni w mieście. Dziewczyna uciekała bardzo krętymi drogami, mając nadzieję, że zgubi chłopaka. Niestety zawsze, kiedy dziewczyna miała nadzieję, że już go zgubiła on pojawiał się za rogiem. Kiedy dziewczyna była już blisko miejsca, do którego zamierzała się dostać zaczęła przedzierać się przez krzaki i wspięła się na drzewo. Dziewczyna schowała się w liściach drzew dlatego, kiedy chłopak przyszedł nie zauważył Tess. Dziewczyna bardzo bała się, ponieważ nie wiedziała co robić. Po chwili poczuła, że ma coś w tylnej kieszeni swoich spodni wyciągnęła magiczny kamień, co spowodowało szelest. Chłopak zauważył Tess i zaczął się do niej wspinać dziewczyna ze strachu upuściła kamień z dosyć wysoka, a ten rozbił się na wiele kawałków. Kiedy tylko to się stało chłopak znieruchomiał. Dziewczyna chciała do niego podejść, gdy była już na tej samej gałęzi, co chłopak ona złamała się. Dziewczyna zdążyła się złapać, natomiast chłopak wpadł do wody. Kiedy Tess była już na ziemi podeszła pod brzeg jeziora i zaczęła płakać, nie wiedziała dlaczego. Jej były chłopak chciał ją zaatakować, a jednocześnie przecież dziewczyna widziała jego śmierć. Dziewczyna nie wiedziała co powinna zrobić. Tess postanowiła wróciła do domu i zabrać wszystkie rzeczy, które przypominały jej Hugo i spalić, a proch, który po nich zastał wrzuciła do jeziora.
____________________________________
Czy dziewczyna powie komuś o tym zdarzeniu?