32
Kilka miesięcy później...
karmelek: Myślisz, że będziemy razem już zawsze?
icecreamforever: Dlaczego pytasz?
karmelek: Ostatnio dużo myślałem.
karmelek: O nas.
icecreamforever: Co dokładnie myślałeś?
karmelek: Myślałem o naszej przyszłości.
karmelek: O tym, jak bardzo Cię kocham.
karmelek: O tym, jak bardzo jesteś dla mnie ważny.
karmelek: Wiesz...
icecreamforever: Chcesz mi coś powiedzieć?
karmelek: Tak.
icecreamforever: Chcesz ze mną zerwać?
karmelek: Myślisz, że zerwałbym przez smsa?
icecreamforever: Nie wiem...
karmelek: Kocham Cię, skarbie.
karmelek: I nigdy Cię nie zostawię.
karmelek: Będę tak długo, jak tylko życie mi pozwoli.
icecreamforever: Życie pozwoli?
karmelek: Jak wrócę z pracy, będziemy musieli poważnie porozmawiać.
❤❤❤
Cześć wszystkim. Po bardzo długiej przerwie, wracam. Chcę Was wszystkich przeprosić za moją niewyjaśnioną nieobecność. Jak myślicie, kontynuować tą książkę? Ktoś to jeszcze czyta i czeka na kolejne rozdziały? Dajcie znać w komentarzach lub w wiadomości prywatnej.
Truskawka
PS. Dziś bez emoji ^^
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top