21
icecreamforever: W... (⊙‿⊙✿)
karmelek: W? ಠ_ಠ
icecreamforever: W... (⊙‿⊙✿)
karmelek: W? ಠ_ಠ
icecreamforever: W... (⊙‿⊙✿)
karmelek: No? ಠ_ಠ
icecreamforever: A może jednak na...
(⊙‿⊙✿)
karmelek: To gdzie? ಠ_ಠ
icecreamforever: Na... (⊙‿⊙✿)
karmelek: Na? ಠ_ಠ
icecreamforever: Na... (⊙‿⊙✿)
karmelek: Na? ಠ_ಠ
icecreamforever: Na... (⊙‿⊙✿)
karmelek: No powiedz w końcu! ۶ಠ益ಠლ
icecreamforever: No przecież mówię, nie krzycz na mnie! (⊙‿⊙✿)
karmelek: Też to robisz. Zresztą ja nie krzyczę, ale grzecznie zwracam Ci uwagę. ಠ╭╮ಠ
icecreamforever: To, to samo! (⊙‿⊙✿)
karmelek: Powiesz mi? (ಠ_ರ)
icecreamforever: Ale co? (⊙‿⊙✿)
karmelek: Gdzie mieszkasz, skarbie. ❤❤
icecreamforever: Na południu Polski.
(⊙‿⊙✿)
karmelek: Wow, to świetnie, ale... Ծ_Ծ
karmelek: Nie będziemy bawić się w ciuciu babkę! ಥ_ಥ
icecreamforever: To może w chowanego? (⊙‿⊙✿)
karmelek: Dlaczego mi nie powiesz normalnie? (-’๏_๏’-)
icecreamforever: Bo zachowuję ostrożność. (⊙‿⊙✿)
karmelek: I tak Cię znajdę! (╥﹏╥)
icecreamforever: Nie! (⊙‿⊙✿)
karmelek: Wiesz, też mieszkam gdzieś na południu, więc równie dobrze możemy być sąsiadami. (⊙﹏⊙✿)
icecreamforever: Nie mam takich upośledzonych sąsiadów. (⊙‿⊙✿)
karmelek: Dziękuję. ●︿●
icecreamforever: Proszę. (⊙‿⊙✿)
*EDIT
Nie umiem liczyć.
Nie ma to jak po "20", napisać "22".
Cóż, przepraszam za pomyłkę.
Adios.~❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top