Rozdział 13
- Wybierasz pokój czy wojnę?- krzyknął Bard.
- Wojnę!- odpowiedział Thorin, patrząc na lądującego kruka.
- Na Durina- szepnęłam, stojąc obok Gandalfa i Bilba.- Dáin Żelazna Stopa.
- Kto?- zdziwił się hobbit.
- Kuzyn Thorina- wyjaśniłam.
- Jaki on jest?
- Zawsze uważałem Thorina za tego rozsądniejszego z nich- wtrącił czarodziej.
Pierwszy raz w milczeniu się z nim zgodziłam.
2 godziny później
- Kili! Fili!- krzyczałam, rozglądając się wokół.
Nagle trafiłam na niezwykłą scenę. Przede mną stała Tauriel, mierząc z łuku w Thranduila.
- Bo w twoim życiu nie ma żadnej miłości!
- Wiesz kto nie potrafi kochać? Twoja droga Livien!- warknął, łamiąc jej broń.
- Kochałam- wtrąciłam się.- Raz. Potem straciłam mojego ukochanego i reszta przestała mieć sens. Miłość Kilego do Tauriel jest prawdziwa. Nie pozwól, by to stracili. By stracili siebie nawzajem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top