Szpecjal!

Alo, alo!

Witam Was 9 marca czyli w.. Moje urodziny!XD Aaaa i SugiXD

Teraz ten moment, w którym śpiewacie 'Sto Lat'..

*czekam, czekam*

Mam nadzieję, że już zaśpiewaneXD

Teraz zapraszam naaaaa.. SeKai'aXD Będzie to rp, które piszę z  anonix77, której dziękuję za to, że mogę to udostępnić i  SindyHaotori, za to, że mogę to tu dodaćXD

No to lecimy z tym SeKai'em!XD



Pov. Sehun

Był późny wieczór, ale razem z Jongin'em postanowiliśmy iść jeszcze potańczyć. Nikomu to nie zaszkodzi. Tylko dlaczego on się tak dziwnie na mnie patrzy?


Pov. Jongin

Wpatrywałem się w chłopaka jak w obrazek. Eh, nie moja wina że jest taki gorący. Uwielbiam patrzeć jak tańczy, szczególnie gdy ćwiczy do swoich solówek.


Pov. Sehun

Ruszałem się spokojnie, dalej czując na sobie wzrok przyjaciela. Stawał się coraz bardziej "palący", zwłaszcza przy wykonywanych przeze mnie, ruchach biodrami.


Pov. Jongin

Poczułem, że chyba chłopak zauważył, że na niego patrze, jednak nie potrafiłem odwrócić wzroku. Szczególnie iż ruchy, które wykonywał w pewnych momentach były dość dwuznaczne.


Pov. Sehun

-Kai twoja kolej..- powiedziałem cicho, biorąc do ręki butelkę wody


Pov. Jongin

Nie chętnie wstałem z podłogi, włączając piosenke do swojej solówki. Nie miałem kompletnie dziś siły na trening, mimo że na ogół tryskam energią.

-Postaraj się Nini

- Postaram się, ale naprawdę nie mam dziś siły - westchnąłem.

-Postaraj się dla mnie Hyung, oke? A później pójdziemy na lody

- Dobrze Hunnie - stanąłem na środku, zaczynając dobrze mi znaną choreografie.


Pov. Sehun

Patrzyłem na niego z zachwytem. Te wszystkie płynne ruchy były naprawdę cudowne. Na moich ustach ciągle gościł lekki uśmiech


Pov. Jongin 

W takich chwilach uwielbiałem czyiś wzrok na sobie, tak jestem rządny uwagi. Szczególnie gdy osoba która mnie obserwuje, jest bardzi bliska mojemu sercu. Eh, nie powienienem o tym teraz myśleć, tylko skupić się na tańcu.

-Wow.. Hyung jesteś świetny.- zaczął klaskać, gdy skończyłem tańczyć.

- Nie przesadzaj, nie jestem taki świetny.


Pov. Sehun

-Jesteś..- powiedziałem, ściągając przepoconą bluzkę i kierując się pod prysznic


Pov. Jongin

Chwyciłem za butelke, wziąłem łyka i położyłem się na ziemi. Tak bardzo nie chce mi się wstawać.


Pov. Sehun

Po szybkim prysznicu, zacząłem się ubierać, ale chyba coś zgubiłem..

-Nini widziałeś moją bluzkę?


Pov. Jongin

Spojrzałem na chłopaka. Od kiedy on jest taki umięśniony? Ten brzuch, te barki... Chyba dużo mnie omineło przez moje ostatnie nieogarnięcie.

- Nie widziałem.

-Kurde.. Może zadzwonie po Lu Hyung'a, żeby mi przywiózł?

- Luhan hyung pewnie jest zajęty, w torbie powinienem mieć jeszcze jedną - powiedziałem, wstając. Po chuj mu jakiś inny hyung jak ma mnie - Masz - podeszłem do niego, podając mu koszulke.


Pov. Sehun

-Dziękuje - uśmiechnąłem się lekko i założyłem bluzkę.- A ty się myjesz czy mam Ci pomóc?

- Możesz pomóc hyungowi - zaśmiał się, idąc pod prysznic.

Również się zaśmiałem.

- Pośpiesz się, bo nie zrobię Ci loda!


Pov. Jongin

Spojrzałem na niego roześmiany. Przechodząc koło niego pogłaskałem go po głowie - Głupek - szepnąłem sam do siebie. 


Pov. Sehun

-Ej!- powiedziałem, poprawiając włosy 


Pov. Jongin

- Co ty taki delikatny? Co fryzurke ci zepsułem? - krzyknąłem z pod prysznica.

-No! Przecież muszę wyglądać mega sexy, a ty wszystko zepsułeś

- Co chcesz wyrywać dziewczynki na mieście?

-Nie. Chcę znaleźć sobie boja, który będzie zajebisty i teraz siedzi w dormie. Właśnie.. nie powiedziałem Ci Jeszcze, że jestem gejem

- O czyli jesteś jednym z nas, Chanbaeki będą w szczególności dumne.

-Wiem.. W końcu Baek mnie zespół..- westchnął.

- O już nie poradzisz nic na tą małą gejoze... Jak będziesz chciał to zawsze mogę podesłać ci jakieś fajne porno, mówią że mam najlepsze. - powiedziałem wychodząc już z pod prysznica. Nie lubię długo się kąpać.


Pov. Sehun

-Dostałem od Chen'a.. i chyba podziękuje.. o Lulu dzwonił..- uśmiechnąłem się i napisałem Hyung'owi SMS.

- Oj bo Chen ma słabe, nigdy od niego nie biorę, na moje nikt nie narzeka. To idziemy na te lody?

-Yhym. Zrobię Ci najlepszego, oke?

-Okej... - chwycił torbę.

-Co ty taki spięty Nini? Rozluźnić Cię?

- Nie jestem spięty, tylko zmęczony. Choćmy już, mam ochotę na te lody.

-Oke!- pociągnąłem go za rękę w stronę wyjścia i ciągnąc do pobliskiej lodziarni.

- Ty to masz zawsze pełno energii - zaśmiał się - nawet po treningu cię roznosi.

-Dostałem fajne cukierki od Lay'a Hyung'a - puściłem do niego oczko. Byliśmy już na miejscu.- To jakie Ci zrobić?

- Ty to lepiej od Lay'a hyunga nic nie bierz, nie wiemy co on ma w tych cukierkach. Chce czekoladowe.

-Oke..- stanąłem w odpowiednim miejscu i zacząłem robić loda Kai'owi.


Pov. Jongin

Kiedy on tak wyrósł, przeciez to przed chwilą było dziecko z tęczą na łbie. Eh, mały Hunnie dorasta.


Pov. Sehun

Podałem przyjacielowi jego loda, a sam zabrałem się za jedzenie swojego w dosyć dziwny sposób. Ciągle patrzyłem Kai'owi w oczy.


Pov. Jongin 

Spojrzałem na chłopaka. No nie, ładnie to tak hyunga prowokować... Mały zboczeniec. Mimo wszystko również zacząłem tak jeść patrząc na niego.


Pov. Se - Dobry?- spytałem po chwili, ssąc swojego loda

- Nawet nie wiesz jak bardzo a twój?

-Też.. Ale robiło się lepsze. Bo jak komuś robię to są bardzo dobre, a sobie to już nie. Baek'owi też robiłem loda..

- Baek hyung nie zasługuje na nie, twoje lody są najlepsze.

-Oj nie przesadzaj.. Chan'owi tak nie smakowały. Stwierdził, że Baek Hyung robi lepsze

- Chan się nie zna, poza tym on od zawsze chwali tylko Baekhyuna

-Kiedyś mnie też chwalił..- westchnąłem

- No niestety, teraz tylko Baek mu w głowie, ale masz jeszcze innych hyungów w tym mnie, którzy cię doceniają.

- Ostatnio Lulu Hyung mnie pochwalił! Powiedział, że bardzo dobrze tańczę😍


Pov. Kai 

- Bo to prawda, jak dla mnie zasługujesz na więcej solówek - powiedziałem kończą loda i zlizując z górnej wargi jego pozostałość


Pov. Se 

Kriste ale on seksownie wygląda.. zaraz co?! Za długo patrzę na jego usta


Pov. Kai 

- Hunnie, lód ci kapie - powiedziałem machając do niego. Chyba się zamyślił.


Pov. Se

 -Hmm co? Aaa..- szybko to starałem, zagryzając wargę

- Idziemy jeszcze gdzieś?

-Do dormu.. Może jakiś film obejrzymy?

- No dobrze tylko nie horror..

-Dlaczego? Mały Nini się boi?- uśmiechnąłem się zadziornie

- Tak...

-No to horror :3

- O nie..

-To co innego proponujesz?

- Nie wiem. No możemy horror jak chcesz...

- Jeśli nasz odważny Kai się tak boi

- Ostatnio widziałem jakąś amatorską, gejowską wersje 50 twarzy Greya, chcesz obejrzeć?

-Możemy..


Pov. Kai 

- No to choć - złapałem chłopaka za rękę idąc w strone dormu. Na szczęście mamy niedaleko.


Pov. Se 

Uśmiechnąłem się lekko i szedłem obok niego


Pov. Kai 

Gdy doszliśmy w dormu, od razu usłyszałem krzyki chłopaków. Eh, oni to nigdy nie są spokojni.


Pov. Se 

-Ej gwałcą się bez nas..- mruknąłem do ucha Kai'a

- Ja tam się cieszę... Potem tyłek mnie boli, bo wszysycy hyungowie każą mi być uke...

-A nie powinieneś być bardziej seme?- spytałem, idąc do naszego pokoju

- Nie wiem, ale powinienem słuchać się hyungów... A oni wolą być seme

-To ja Lulu widzę zawsze na dole..


Pov. Kai 

- Akurat Luhan hyung lubi być uke, to chyba siedzi w jego naturze. - odpowiedziałem, chwytając za laptopa i włączając film - Ale jakoś nigdy mnie nie interesował, jest zbyt kobiecy.

-Za to go lubię..- powiedział, kładąc się na łóżku

- Jak dla mnie jest specyficzny... Ale to dobry hyung - usiadłem koło niego na łóżku kładąc laptopa i włączając film.


Pov. Se 

Wyprostowałem się i ściągnąłem koszulkę. No co? Ciepło mi..


Pov. Kai 

Położyłem się by dobrze widzieć ekran laptopa. Spojrzałem na chłopaka, a temu to wiecznie gorąco.


Pov. Se 

W spokoju oglądałem film, co jakiś czas zerkając na przyjaciela.

-Zrobić Ci loda?- spytałem

- Słucham?

-No czy zrobić Ci loda?- zaśmiałem się

- Ty tak na serio? Nie żartuj sobie z hyunga - zaśmiał się.

-No mamy w dormie maszynkę do lodów Nini. O czym pomyślałeś, co?- uśmiechnąłem się zadziornie

- Nie ważne - odwrócił wzrok - Wole nie, bo gardło mnie będzie boleć.

-Nini powieeeedz. Wiesz, że nie odpuszcze :3

- Domyśl się o czym ten zboczony hyung mógł pomyśleć

- Hah.. serio musiałeś, że Ci to zaproponuje?😏

- Może... Nie narzekał bym - zaśmiał się.

-Serio? O.o

- Tak, jesteś seksowny, gorący, nadal nie wierze że jesteś najmłodszy. Hyungowie powinni brać z ciebie przykład, młody.

-Dziękuje? Czyli nie chcesz tego loda?

- Nie

-Umm oke.. ale ja sobie zrobię. Nie musisz zatrzymywać tego porno.- uśmiechnąłem się do niego lekko i opuściłem nasz pokój


Pov. Kai 

Mimo wszystko zastopowałem film, nie był interesujący. O wiele interesujący był młodszy.


Pov. Se 

Szybko zrobiłem swojego loda i pobiegłem na górę, do Jongin'a.

-Mam lodzika :3

- Gardło cię będzie boleć

-Oj nie przesadzaj - odparłem, wracając na swoje miejsce. Zacząłem powoli lizać swojego loda.- Możesz już włączyć

- To jest w sumie nudne... Lepiej wybierz coś ciekawszego

-Horror!- krzyknąłem

- No dobrze...

Włączyłem "straszny film 5", bo w sumie to bardziej komedia, ale po minie przyjaciela mogłem wnioskować cuś innego


Pov. Kai 

Nienawidzę horrorów. Przecież to wszystko jest takie okropne. Gdy nagle coś wyskoczyło krzyknąłem, wtulając się w przyjaciela.

-Spokojnie Nini- mruknął mi do ucha

Objąłem go mocniej, trzęsąc się. Mimo wszystko co jakiś czas zerkałem na ekran.


Pov. Se 

-Tu nie ma nic strasznego Jongin..- zacząłem, miziając go po plecach, co jakiś czas zjeżdżając ręką na jego pośladki


Pov. Kai 

- Jest - odpowiedział. Gdy chłopak jeździł dłonia po moich plecach przeszedł mnie dreszcz.


Pov. Se 

-Nie ma Hyung - zaśmiałem się cicho - Idę się jeszcze raz umyć - powiedziałem, wstając

- Nie zostawiaj mnie...

-Możesz iść ze mną. Przecież nie raz razem braliśmy prysznic


Pov. Kai 

- Dobrze - wstałem, idąc za chłopakiem do łazienki.


Pov. Se 

Szybko wszedłem do pomieszczenia i zacząłem ściągać spodnie


Pov. Kai 

Rozebrałem się, wchodząc pod prysznic i włączając ciepłą wodę.


Pov. Se 

Wszedłem chwilę po nim, przyciskając się do jego ciała.

-Hyung..- szepnąłem mu do ucha - Co Ci się ostatnio śniło? Bo widziałem, że obudziłeś się z problemem..

- A co ty się taki wścipski zrobiłeś ostatnio, co?

-Spędzam dużo czasu XiuChen'em.. odpowiedz mi Hyung..- zacząłem go gładzić po biodrze

- Uwierz że nie chcesz o tym słuchać

-Bardzo chcę..

- A gadałem coś przez sen? Bo mam podobno do tego tendencje...

-Trochę jęczałeś.. opowiedz mi Hyung ten sen proszę~

- Jeśli obiecasz że nie dostane od ciebie wpierdolu przez zniszczenie dzieciństwa lub nie naślesz na mnie hyungów.

-Nie ufasz mi?- spojrzałem mu w oczy

- Ufam, ale w tym śnie byłeś też ty i jakoś dziwnie mi o tym mówić.

-Stoimy razem nago pod prysznicem, dziwniej być nie może. No mów proszę

- Może być dziwniej. W tym śnie mnie pieprzyłeś Hunnie.

-Ja? A-ale.. na pewno?

- Tak...

-U mnie zawsze było na odwrót..- mruknąłem cicho, przytulając od tyłu Kai'a.- Możesz powiedzieć coś więcej?

- Czej... Jak to na odwrót? Że ty byłeś uke?

-Może..

- Nie opowiem ci nic więcej... Lepiej ty coś opowiedz

-Ale to nie było nic TAKIEGO..


Pov. Kai 

- Jak to nie było nic TAKIEGO to jakiego? - zaśmiałem się.

-Nieważne..- ktoś zaczął pukać do drzwi

-Hunnie jesteś tam?

-Tak Luhan Hyung!

- przyjdź za chwilę do mnie, oke? Pobawimy się

-Oke!

- Musisz iść? Boje się zostać sam przez ten horror


Pov. Se

 -Możesz mieć włączone światło przecież.- odparłem, wychodząc spod prysznica i wybierając swoje mokre ciało ręcznikiem


Pov. Kai 

Chwilę później wyszedłem spod prysznica chwytając za szlafrok. Może pójde do D.O hyunga... Zawsze do niego idę jak Sehun jest zajętym.


Pov. Se 

Ubrałem czarne bokserki i rozpinaną bluzę. Powoli ruszyłem do Lulu. Ciekawe w co będziemy się bawić


Pov. Kai 

Ubrałem się w pierwsze lepsze ciuchy. Wziąłem też ze sobą telefon i poszłem do D.O. Zapukałem cicho. Chłopak jak zawsze siedział na fotelu czytając. Dosiadłem się do niego, pytając jaka to książka. Rozmowa sama dalej się potoczyła .


Pov. Se 

U Lulu graliśmy w jakieś gry, a później tańczyliśmy do damskich układów. Cały czas patrzyłem się na jego tyłek, a on chyba to poczuł. Jednak coś musiało pójść nie tak.

-Hunnie.. ja kocham Kyungsoo..

-ŻE CO PROSZĘ?


Pov. Kai 

- Hyung, czemu ty tak zawsze sam siedzisz u siebie w pokoju? - zapytałem chłopaka - powienieneś w końcu sobie kogoś znaleźć.

- Wiesz że nie czuje takiej potrzeby Nini.

- Oj zobaczysz hyung, jeszcze ci kogoś znajdę.


Pov. Se 

Wybiegiem z jego pokoju, od razu zamykając się u siebie, trzaskając głośno drzwiami.


Pov. Kai 

Słysząc jakiś trzask, dochodzący z pokoju obok od razu poszłem do naszego pokoju. Weszłem cichutko, patrząc na leżącego na łóżku Sehuna. A temu co jest?

- Hunnie? Coś się stało?

-On mnie nie kocha Nini..

- Ale kto? - podeszłem do chłopaka, obejmując go.

-Luhan Hyung..- wtuli się we mnie

- Nie przejmuj się Hunnie, Luhan hyung nie wie co traci. Znajdziesz sobie kogoś o wiele lepszego - gładziłem go po plecach.


Pov. Se 

Usiadłem na nim i mocno przytuliłem iiii.. możliwe, że się o niego otarłem..


Pov. Kai

A to mała przylepa. Będzie pewnie teraz długo przeżywał, bo jak Hunniego serduszko boli, to już wszyscy mam przesrane... Eh, no ale mógłby sie tak o mnie nie ocierać...


Pov. Se 

Jeszcze raz się o niego otarłem

- Co ty taki niewyżyty Hunnie? Nie ocieraj się o mnie, bo hyung będzie miał problem.

-To wtedy Hunnie zrobi Hyung'owi lodzika- uśmiechnąłem się zadziornie


Pov. Kai 

- Nie wygłupiaj się już - pogłaskałem go po głowie. - Skoro mały Hunnie ma złamane serduszko to jak mogę ci poprawić humor?


Pov. Se 

-Kochaj mnie Hyung..- Powiedziałem i wpiłem się w jego usta


Pov. Kai 

Oddałem pocałunek młodszego, obejmując go mocno, tak jakbym bał się że za chwilę go zabraknie.

- Ja już cię kocham Hunnie

-Naprawdę?

- Tak kochanie - pogłaskałem go kciukiem po policzku - jesteś dla mnie najważniejszy, nawet żaden z hyungów ci nie dorównuje.

-D-dziękuje..- uśmiechnął się, lekko rumieniąc.

- O mały Hunni się rumieni - zaśmiałem się, całując chłopaka w nosek.

-Jestem trochę wyższy od Ciebie Jongin :3

- Oj nie przypominaj mi... Ale i tak zawsze będziesz dla mnie małym Hunnim


Pov. Se 

-Jesteśmy w tym samym wieku!- urażony, usiadłem na jego kroczu


Pov. Kai 

- Ale jesteś taki uroczy no, nawet jak masz ten swój bitch face. - czy on może się przestać tak kręcić, siedząc na mnie.


Pov. Se 

Zacząłem ruszać energicznie biodrami, jęcząć cicho

- Hunni, przestań bo hyung będzie miał problem - jęknął.

Nie słuchałem go i dalej robiłem to samo


Pov. Kai 

- Oh Sehun, przestań - próbowałem powiedzieć to stanowczo, jednak głos mi drżał.

-Wiem, że to sprawia Ci przyjemność Nini

- No tak tylko potem będę miał przez ciebie problem.

-Mogę zrobić Ci lodzika😏

- Nie żartuj sobie ze mnie

-Nie żartuje - jęknął mi do ucha

- Zrobisz to dla hyunga?

-Yhym :3

Uśmiechnąłem się, całując go ponownie. Gdyby ktoś jeszcze parę godzin temu mi powiedział że tak to się potoczy, nie uwierzyłbym mu.


Pov. Se 

Oddałem pocałunek, ręką ściskając krocze Kim'a.



~~~

Dobrnęliśmy do końca tego czegośXD
Przepraszam za błędy i wgl.. Ja kiedyś to poprawię!

Wgl jest ponad 2000 słów :3

Świętujmy!

Jeśli chcecie kolejną część z tego, to piszcie komy i powstanie osobne opowiadanie na różne One Shot'y :3

PS: NIE WIEM KIEDY ROZDZIAŁ LB, BO MAM LENIA I DLATEGO RÓWNIEŻ TO JEST NIE CAŁE SKOPIOWANE..

I wiem, że w Korei jest już następny dzień, ale trudnoXD


Kocham Was ♥

Bay~


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top