☀️26☀️
namjin shippers
sunnyhobi:
Nie chciałbym wzniecać alarmu czy coś...
Ale...
y00ngi_min:
Ale co?
Co się stało?
Dlaczego nigdy mi nic nie mówisz, co?
Tylko zawsze nagle jest jakiś alarm, a ja dowiaduję się ostatni
sunnyhobi:
Yoongi...
girlonthemoon:
My wam w czymś przeszkadzamy?
y00ngi_min:
O kurwa
Tego nie było
kookens:
Pociągnijcie to jeszcze, bo mi się popcorn nie zrobił
jiji-minnie:
Może kiedy indziej, bo sprawa jest naszym zdaniem poważna
kookens:
Co się odjebało dzień po wyjeździe Jin-hyunga?
y00ngi_min:
Wyjechał wczoraj, a ty już przeklinasz
Tak dobrze cię wychowałem
kookens:
ヽ(・∀・)ノ
tae.herbatka:
Skupcie się, proszę
girlonthesun:
Namjoon nam nie odpisuje przez cały dzień
Zero kontaktu
y00ngi_min:
Ale wiecie, że mogło mu się coś popsuć, czy coś?
Może po prostu nie ma czasu
Nie wiem, jest tyle możliwości
sunnyhobi:
Namu zawsze odpisuje, nawet jak jest w pracy
Może i psucie rzeczy to jego drugi zawód, ale nie telefon
girlonthemoon:
Właśnie
Narzeka, że mu przeszkadzamy, ale zawsze odpisze
Nie ma szans, żeby coś tak po prostu mu przeszkodziło
kookens:
Myślicie, że coś mu się stało?
tae.herbatka:
Tego się obawiamy
Ten wyjazd strasznie na niego wpłynął
y00ngi_min:
Na Seokjina też, ale przecież nic sobie nie zrobił
jiji-minie:
Tak, ale Namjoon jest... Jakby to powiedzieć
girlonthemoon:
Niestabilny psychicznie
Pogorszyło mu się ostatnio
kookens:
Chyba nie myślicie, że...
Coś sobie zrobił?
sunnyhobi:
Mam nadzieję, że nie
Ale sytuacja mi się nie podoba
girlonthesun:
Moim zdaniem ktoś powinien sprawdzić, co się stało
Na wszelki wypadek
jiji-minnie:
Może najlepiej byłoby jechać zaraz?
W razie gdyby... no
tae.herbatka:
W razie, gdyby leżał martwy
kookens:
Nawet nie mówcie takich rzeczy
y00ngi_min:
To kto mieszka najbliżej?
sunnyhobi:
My, Yoongi
y00ngi_min:
Po co pytałem
girlonthemoon:
To ustalone, możecie jechać
sunnyhobi:
Damy znać
jiji-minie:
Czekamy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top