Czy kiedyś dzień w domowym zaciszu, wydawał się najpiękniejszy?
Czy pomimo tkwiących w pamięci wielu innych pięknych chwil, ta jedna zdawała się być najpiękniejszą?
Czy to dlatego, że trwała?
Dlatego, że wolno mijała?
Czy może to dlatego, że pierwszy raz od bardzo dawna zaczęły mnie boleć policzki uśmiechu,
Że wszystko mnie cieszyło,
Że nie potrafiłam przestać się śmiać?
Żyje się chwilą
Żyje się chwil wspomnieniami
Zastanawiam się czasami, czy nie można żyć nie tylko chwilami, lecz całością.
Czy życie, nie ważne ilu letnie może być chwilą?
Słodki smak najbardziej doceniamy po tym, kiedy najpierw zasmakujemy czegoś gorzkiego, czyż nie?
Więc czemu by, wszystkich chwil nie załączyć w jedną?
W życiu piękne jest to, że nie zawsze ma słodki smak.
Więc czemu by nie wspominać też innych smaków?
Gorzkich
Słonych
Pikantnych
I Kwaśnych?
Wyobraź sobie, życie jako jedną chwilę.
Wspomnij tę chwilę, całą. Gorzko-słono-kwaśno-słodką.