POTĘGA SROMU JÓZEFINY, czyli legendy nie umierajom

- Kurwy to tylko ja

Sajmona, Berbi i Ruda nie wierzą w to co widzą

- Józka kurwa przecież ty nie żyjesz - przypomniała sb Ruda

Józefina stała dumnie na środku ścieków podnosząc swą magiczną różdżkę która wyczarowała jej mażestik różowe delfiny które były diamentowe i gadały LOL

- *fangirling* - no przecież wiadomo że Ruda

- LEGENDY NIE UMIERAJOM, O PANI NASZA - Sajmona kłaniała się wypinając swój jędrny tyłeczek

- omegie masz tyłek niczym Bella Black xoxo - Ruda śliniła się gapiąc na dupę swojej partner in krajm

- WRZUCAMY .. ... yyyyy. ... .
... BAKŁAŻANY . .. ..SMAŻYMY Z DWÓCH STRON

- spoks znam nasze przepisy, Jestemróżowympięknymlśniącymdelfinemmsp2011pl - podziękowała wychowana Józefina (boże tęskniłam za tobą Józka kc #JOZEFINA2020) - musimy aresztować Elke i Szymcia Niewydymcia i wrzucić ich do tego wiru czerwonego co tam Eris tym palcem robiła i Merlijka się bała

- OMG YAS QUEEN SAY IT LOUDERRRR XOXO #HOPE <3 <3 kckckckc cb ja kc kodeks cywilny kc - Ruda przedawkowała swoje psychozjebotropy

- jak to się stało że żyjesz, gurl? - spytała Berbi wycierając ślinę z brody Rudej

- no jak ta pała myśli że mn piorun zabije to już nie moja wina, a wy pizdy wątpiłyście w moją potęgę sromu? aha lol dzięki szmaty

I nagle całej trójce było wstyd w chuj jak mi codziennie lol tak Zofia narzekaj dalej jakie to ty masz chujowe życie weź się utop czy coś lol

- mój prywatny bodyguard 'Lima Pain ale Pain jest nieme' wywierci dziurkę w górze tego ścieku pobierając moc z mojej potęgi sromu (mam złe obrazy w głowie, jprdl) - rzekła swoim królewieckim głosem Józefina niczym Żona Moja (tak o tobie mówię zapalniczkofobie)

- UAGUAHAAG GAGHAGGAU - powiedział Lima (Liam wiesz że ja cię kocham, to nic osobistego, nie podawaj mn do sadu)

- tak Lima możesz zaczynać

No i zaczął

No i chuj

[Teraz tak sb myślę że nawet moje zabawy lalkami jak byłam mała nie były tak wild jak to co się odwala tutaj. .. .. . . . . .. . . . . . BITCH JA GWAŁCIŁAM TE LALKI I'M-]

Aj hołp ju lajkt yt, nara




Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top