- Ta sukienka jest genialna, będziesz w niej pięknie wyglądać - powiedziała Aria.

Ona oraz Hanna spędzały razem popołudnie na ulubionej czynności - zakupach. Choć obie miały różny styl, uwielbiały robić razem zakupy - inspirować się, robić udawany pokaz mody czy sesję zdjęciową, doradzać sobie, śmiać się rozmawiać. Bo kto twierdzi, że zakupy są nudne ? Z przyjaciółką to sama przyjemność.

- Tak myślisz ? - spytała Hanna obracając się dookoła przed wielkim lustrem.

Miała na sobie kremową sukienkę na cienkich ramiączkach z błyszczącymi zdobieniami. Zdecydowanie styl Hanny to było to co modne, to co nową wszyscy, ale jej ubrania był lepsze, bardziej rzucające się w oczy. Blondynka uwielbiała modę i makijaż. Na youtube oglądała jedynie kanały makijażowe i ubraniowe, w wolnych chwilach -  a także na lekcjach gdy się nudziła - rysowała projekty ubrań - buty, torebki, sukienki.

Wyglądała na piękną blondynkę za którą uganiają się chłopcy. A według stereotypów blondynki i piękne, popularne dziewczyny nie są mądre. Jednak Hanna nie była głupia. Znała wszystkie tajniki makijażu, oraz mody, materiały, tkaniny. Umiała projektować i szyć, a do tego trzeba było także liczyć, czytała zagraniczne blogi o modzie, więc znała języki. Hanna była zaprzeczeniem stereotypów.

- Jasne - uśmiechnęła się Aria.

Brunetka miała zupełnie inny styl. Lubiła się wyróżniać, nosić wzorki w paski, kropki, kratkę, a szczególnie takie z motywem zwierząt jak panterka. Uwielbiała długie kolczyki czy duże naszyjniki. Jej styl zwracał uwagę, był wyjątkowy jak ona - artystyczna dusza. Aria potrafiła spędzić całą noc czytając książki, cały dzień robiąc zdjęcia albo cały weekend być przyklejoną do laptopa pisząc własne opowiadanie.

- Wezmę ją - powiedziała spoglądając na cenę.

Wszyscy w Blake South Collage  - poza kilkoma wyjątkami byli obrzydliwie bogaci - Hanna jednak wiedziała co to znaczy martwić się o pieniądze. Jej rodzina miała kryzy, podczas którego rodzice strasznie się kłócili o pieniądze. Nastolatka bała się, że się rozwiodą. Nie chciała dokładać problemów, więc nauczyła się przerabiać stare ubrania by wyglądały lepiej niż markowe oraz znalazła pracę, o której nikt nie wiedział. Teraz wszystko wróciło do normy, rodzice dobrze się dogadywali i nie brakowało im pieniędzy, ale Hanna wiele się nauczyła.

Nie była pustą, skupioną na sobie egoistką która nic nie umie i wydaje pieniądze rodziców. Hanna była tą dziewczyną która może podbić  świat albo swoim uroczym uśmiechem albo talentem.

- Potrzebowałam tych zakupów, oderwania - stwierdziła Aria - To co się ostatnio dzieje w szkole to masakra. Co raz kogoś przesłuchują, niby nie mam z tym nic wspólnego ale i tak się stresuję.

- Wiem o czym mówisz - pokiwała głową Blondynka - I ta sprawa z Ambar i Matteo. Myślisz, że naprawdę nic nie podejrzewała ?

- Sądzę, że miłość zaślepia... - powiedziała Aria, która doskonale coś o tym wiedziała - Może była tak zakochana, że nic nie zauważyła, albo Matteo świetnie się ukrywał. Tak czy siak, to jego wina, ona nie zrobiła nic złego.

- Masz rację, nie mogę zrozumieć czemu faceci są tacy... okropni i nie stali w uczuciach - odrzekła Hanna - Nie mógł powiedzieć, znalazłem kogoś nowego rozstańmy się ? jasne to też boli, ale jest lepsze od zdrady. Nigdy bym czegoś takiego nie wybaczyła

- Ambar raczej też nie, rozstali się - wzruszyła ramionami Brunetka.

- To znaczy, że wszystkie jesteśmy singielkami - stwierdziła Hanna - A to idealna okazja na babski wieczór - uśmiechnęła się.

- Filmy, popcorn, słodycze i cała nasza szóstka razem ? Wchodzę w to - uśmiechnęła się - Trzeba napisać do dziewczyn.

Aria wydawała się beztroska, bezproblemowa. Zdecydowanie z przyjaciółek, ona miał najlepsze relacje z rodzicami. Oboje byli wykładowcami na uniwersytecie, tata wykładał ekonomie, a mam literaturę. Dzięki niej od dziecko pokochała książki i zawsze wiedziała, jak ważna jest nauka. Świetnie się z nimi dogadywała jak i ze starszym bratem, który już studiował i mieszkał sam. Relacje rodzinne miała dobre, ale to te miłosne były wielką katastrofą...

Każdy ma jakąś piętę achillesa. Dla jednych to rodzina, miłość, zdradliwa przyjaźń albo uzależnienia. Każdy ma coś, co ciągnie go w dół i chce to ukryć nawet przed najbliższymi przyjaciółmi. A sekrety prędzej czy później wychodzą na jaw, pytanie tylko, kto stoi za ich ujawnieniem ?