SzymeQ Daddy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dodaje 2 rozdziały bo ten zjeb Gabryśka mi kazał -_-Shiba-_-


-Damian? - zapytałem gdy byliśmy już w domu

-co jest?

-kocham cie, wiesz

-a ja ciebie nie

-oh come on, i love you, So tell me you love me (za dużo dreamteamu)

-znów ci się angielski akcent włączył

-Yes

-i love you and no matter what, i always fucking will (za dużo it'a) - powiedział po czym wtulił mnie w siebie

-chciałem oglądać pornhuba teraz, ale skoro tu jesteś, oglądnij go ze mną, w wersji 3d, proszeeeee

-chyba coś Ci obiecałem i ty mi też

-daj kocyk - dostałem co chciałem. Po czym chłopak wykonał to o co prosiłem. Dokładnie tak jak miało być.

-słodki jesteś jak się rumienisz - zaczął gładząc moje policzki - zwłaszcza gdy te rumieńce są moją zasługą. Jesteś jak taki potulny piesek, taki bezbronny, taki kochany, taki... Uroczy. Co ja gadam, ty zawsze jesteś uroczy. I to jest komplement, twój wzrost dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteś takim małym uroczym chłopcem, moim chłopcem

-chce być twój tatusiu (ale dostałam podniet 500+ XDDDD)

-i będziesz ale powtórz to jeszcze raz - szepnął mi do ucha najbardziej seksownym tonem jaki dał radę zrobić

-dobrze tatusiu

-grzeczny Filipek, to teraz czas na nagrodę, zdejmij bluzeczkę mały, chce zobaczyć cię z tej strony - posłusznie zdjąłem górną część garderoby. Nagle poczułem zimne dłonie w okół mojej talii

-proszę, pieprz mnie

-nie dosłyszałem - znów szepnął

-pieprz mnie! Proszę, zrób to dla mnie, chce być twój, chce być tylko twój, naznacz mnie, proszę tatusiu~

-shhhh~ zdejmij spodenki, ale powoli, nigdzie nam się nie spieszy - wstałem z łóżka i stanąłem do chłopaka tyłem. Zacząłem powoli zsuwać rurki które miałem na sobie, w końcu uwolniłem się z tego nieprzyjemnego ucisku w spodniach

-ups, tatusiu chyba mi stanął, mógłbyś to naprawić

-owszem, podejdź tu - podszedłem więc - daj mi dostęp, zdejmij bieliznę, nie bój się, tylko twój tatuś cię zobaczy

-rezerwuje to ciało dla ciebie, chce żebyś je dotykał, chce żebyś dotykał mnie

-skoro mogę cię dotykać, jesteś tylko moim chłopcem - powoli zaczął zdejmować moje bokserki - jesteś tylko mój, prawda?

-jestem, tato

-mogę złapać cię za tyłek? A ty zaczniesz nim poruszać, będzie wspaniale jak się zgodzisz, czyż nie?

-będzie, a potem zaczniesz mi kutasa masować aż nie dojdę od twojego dotyku (ała kurwa)

-a potem tak cie wyrucham, że przez tydzień nie siądziesz na tej słodkiej dupce

-jesteś taki seksowny tatusiu, czemu zajmujesz się kimś takim jak ja?

-lubie takich łatwo ulegających jak ty, kruszyno

-nie sądzisz, że to zaszło za daleko?

-sądzę ale sam o to prosiłeś

-w sumie racja, ale to trochę dziwne, dwóch przyjaciół, jeden bez ubrań, pokój z czerwonymi ledami, seksowne teksty i jeszcze ten dotyk. To powoli zaczyna podchodzić pod seks, taki prawdziwy

-masz rację, zagalopowałem się trochę

-ja też, nie potrzebnie cię nakręcałem

-ale nie powiem, słodkie było to twoje 'tatusiu'

-dzięki - odparłem lekko zawstydzony

-mówiłem już, że jesteś cholernie uroczy jak się czerwienisz

-Oj przestań mnie podniecać

-nie potrafię, jestem tak napalony na ciebie, że nie kontroluje tego

-to może... Chcesz się pieprzyć?

-widziałeś kiedyś jak przyjaciele się ruchają

-masz rację, ale możesz dać mi przyjemność z tego, że mi zwalisz, bo sam nie potrafię, dobrze... Tatuśku?

-przestań mnie tak nazywać bo cię wyrucham tu i teraz

-ale ja tego chce... My Daddy~

-podniecasz mnie dość mocno, wiesz o tym

-taki jest plan tatusiu - wyjąkałem siadając mu na kolanach - nie sądzisz, że jestem strasznie pociągający?

-jesteś i to okropnie

-nie mówiłeś, że robisz cosplay buraka - zaśmiałem się najbardziej uroczo jak tylko potrafiłem i odchyliłem głowę dając mu wyraźny znak, że chce troche pieszczot. Chłopak zrozumiał i zaczął jeździć ustami po mojej szyi nieraz robiąc malinki w dość widocznych miejscach.

-kocham cie tatusiu

-ja ciebie też kruszyno

Po tych słowach Poszliśmy spać, to był dość męczący dzień.


Kurwa SzymeQ Daddy Minecraft
Tylko to miałam w głowie pisząc ten rozdział XDDDDDDDDDDD

PRZEPRASZAM, NA PRAWDĘ

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top