8.0 §
Odgarnąłeś grubą zasłonę wierzbowych latorośli, odsłaniając widok na górski potok. Przetarłeś oczy z niedowierzania. Krajobraz, który się przed tobą malował przypominał senny wymysł. Nad kamiennym brzegiem siedziały trzy nagie, nieziemsko piękne panny. Powoli podszedłeś bliżej. Nogi miałeś jak z waty. Zastanawiałeś się, co robiły w środku tej przeklętej puszczy. Kobiety przeczesywały dłońmi swe lśniące, mokre włosy i nuciły rzewną balladę:
"Dziś brat na brata wojuje,
A to niezgoda sprawuje.
I syn ojcu nie folguje,
Córka pod matką fałsz knuje.
Rokoszy dziwne nastały,
Ledwie przodkowie słychali,
Co się dziś w lesie dzieje;
Nieprzyjaciel się śmieje.
Pustoszeją wsi i miasta,
Przyszła już podobno pomsta.
Nasze krasne Sowie Góry,
Przesłoniły czarne chmury."
W końcu dziewoje zauważyły obecność nieznajomego. Ich melodia ucichła, a ciekawski wzrok powędrował w twoją stronę. Poczułeś silne skrępowanie tą niezręczną sytuacją.
- J-ja... - wydąsałeś, próbując znaleźć odpowiednie słowa, żeby się wytłumaczyć, dlaczego je perfidnie podglądasz. Panny roześmiały ci się prosto w twarz. Zapiekły cię uszy, zapewne byłeś teraz cały czerwony.
- Witaj, słodki chłopcze! Witaj! - odparły z szerokim uśmiechem na ustach.
- Chodź, dołącz do nas! Woda jest taka ciepła, idealna na kąpiel...
Nawet nie zauważyłeś, kiedy zacząłeś zbliżać się w ich stronę. Onieśmielały cię swoją pewnością siebie.
- Co cię do nas sprowadza, znużony człowieczyno? - spytała z troską rudowłosa niewiasta.
To pytanie wyrwało cię na chwilę z hipnotyzujących objęć urokliwych kobiet. Przyjrzałeś się im bardziej przytomnym wzrokiem i dostrzegłeś, że ich gładkie ciała pokryte są drobną łuską, a długie, łabędzie szyje przyozdabia para skrzeli. Odsunąłeś się od nich z przerażeniem.
- Och, nie lękaj się skromnych rusałek młodzieńcze! Przecież cię nie zjemy. - odparła wodna panna o śniadej cerze, widząc niepokój na twojej twarzy. Zebrałeś się na odwagę i najpewniej jak tylko potrafiłeś, rzekłeś:
- Przysyła mnie do was Leszy. Muszę ocalić las i potrzebuję w tym waszej pomocy.
- Jakiś ty drętwy! Myślałyśmy, że się z nami zabawisz! - obruszyła się zawiedziona nimfa.
- Nie mam czasu na zabawy. - Twoja misja była śmiertelnie poważna. Nie mogłeś sobie pozwolić na rozpraszanie się. Zresztą nie zamierzałeś im ufać, nie byłeś pewien, jakie miały wobec ciebie zamiary.
- Hmm... więc chcesz ocalić las? Znaleźć pierwsze drzewo i ułaskawić jego ducha?
- Na to wygląda.
- To bardzo duża odpowiedzialność jak na jednego, mizernego śmiertelnika. - zmierzyły cię oceniająco wzrokiem i zatrzepotały gęstymi rzęsami z dezaprobatą.
- Zrobię wszystko, żeby ocalić moją wioskę od zagłady. - Rusałki zachichotały nikczemnie. W ich głowach już kiełkował nowy, podstępny pomysł.
- Widzisz, nie mamy ostatnio zbyt wielu gości i umieramy z nudów. Jeśli chcesz nas od tego ocalić, wielki wybawco, musisz zagrać w naszą grę. - przemówiła panna o łabędziej szyi. Wąskimi palcami kręciła kółeczka po szorstkim kamieniu, patrząc ci prosto w oczy.
- Jaką grę? - spytałeś zaskoczony.
- Bardzo prostą, wręcz dziecinnie prostą mój drogi. Zagramy w zagadki. Jest nas trzy, więc każda zada po jednej. Jeśli na wszystkie odpowiesz poprawnie, wskażemy ci drogę do drzewa.
- A jeśli mi się nie uda?
- Wtedy zabawimy się tobą inaczej. - Wolałeś nie wiedzieć, co kryło się za tymi słowami.
- Zgoda?
Jeśli posiadasz kamień z runą, możesz go wręczyć rusałkom. Przechodzisz wtedy do 9.0 §.
Jeśli nie masz tego artefaktu w swoim ekwipunku lub nie chcesz z niego skorzystać, kontynuujesz ten paragraf.
- Zgoda. - odrzekłeś. Miałeś nadzieję, że poradzisz sobie z wyzwaniami, przed jakimi postawią cię rusałki.
Zagadka Jagódki:
"Tak jak pająk w sieci swojej
Z materiałów konstruuje
By wytworzyć piękne stroje
Małej różdżki potrzebuje"
8.1 § Igła
8.2 § Szpilka
8.3 § Kordonek
Zagadka Niebudki:
"Słodka krew drzewa
Jak złoto połyskuje
I mówić nie trzeba
Że wszystkim smakuje"
8.4 § Nektar
8.5 § Żywica
8.6 § Miód
Zagadka Niezgódki:
"To najbardziej zakochany
Ze wszystkich kwiatów na łące
Lecz tylko do siebie żywi
Te uczucie kwitnące"
8.7 § Róża
8.8 § Narcyz
8.9 § Niezapominajka
Sprawdź rozwiązania w kluczu odpowiedzi.
Klucz odpowiedzi: 8.1§, 8.5§, 8.8§
Odpowiadasz poprawnie. (Przechodzisz do 9.1§)
Odpowiadasz błędnie. (Przechodzisz do 9.2§)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top