6.5 §

- Na pewno bardziej niż w pojedynkę! - uniosła się strzyga.

- Tutaj nic nam nie grozi. - zapewnił cię drugi upiór.

- Tej nocy, klany z każdego zakątka lasu zebrały się tu właśnie po to, aby chronić siebie nawzajem. Zawarliśmy tymczasowy rozejm i mamy zamiar wspólnie przebłagać duchy lasu.

- Miałeś prawdziwe wyczucie czasu, żeby zjawić się właśnie dziś. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top