Rysunek

Piter: *ogląda szkice Alex*
Piter: Hmmm... Imponujące.
Alex: Dzięki... A ty też czasem coś rysujesz?
Piter: Codziennie rysuję sobie fałszywy uśmiech na swojej twarzy w celu ukrycia mojego bólu i strachu przed światem, a czasem dochodzą do tego znamiona na mojej skórze niepozwalające mi zapomnieć o grzechach których się dopuściłem przez całe życie. Liczy się?
Alex: ...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top