Kolejny dzień dobija każdego
Okrągłego lub chudego
Ciężko znaleźć będzie wyjątki
Haczyk wciąż łapie małe szczątki
Azaliż śmiem wątpić w fakt
Maleje liczba osób z którymi mam kontakt

Hałas w mej głowie mi przeszkadza
Unerwione części wciąż pobudza
Gniotę włosy
Nie lekko uderzam w ściany zakosy
Energia mną wstrząsa
Soczyście mnie coś kąsa
Sypiać już nie mogę.