#Wprowadzenie
*Jeśli nie czytałeś pierwszej części opowiadania, nie czytaj tego. Po prostu nie
zrozumiesz fabuły.*
Papa YG stanął przodem do reporterów, fanów i niektórych znanych gwiazd, które prawdopodobnie chciały dowiedzieć się więcej.
-Witam wszystkich zebranych.- po tych słowach zaczął się szum. Padło mnóstwo pytań na raz. Papa cierpliwie czekał aż szum opadnie.- Proszę zadawać po kolei pytania.
-Co się dzieję z Best Forever?- padło pierwsze pytanie, po którym na scenę weszło czterech elegancko ubranych chłopców.
-Annyeonghaseyo, Best Forever imnida.- przywitanie nie posiadało żadnych emocji.
-Dlaczego przez miesiąc nie było żadnych wiadomości od BF?!- zadał pytanie kolejny dziennikarz. Tu Papa przejął kontrolę.
-Mieliśmy małe problemy, ale już wszystko wraca do normy.- starał się uspokoić dziennikarzy. Jednak padło w końcu najważniejsze pytanie.
-Gdzie jest Jimi?!- na twarzach członków zespołu malował się smutek. Nastała chwilowa ciszy i wyczekiwanie, aż ktoś się odważy wypowiedzieć to na głos.
-Jimi postanowiła odejść.- wtedy zaczął się chaos. Dziennikarze zalewali ich pytaniami, a fani skandowali jej imię. Na twarzach fanów było widać łzy.- Spokojnie, proszę się uciszyć. Mam za to dobre wieści.
Na Sali ponownie nastała wyczekująca cisza, a Papa wskazał ręką na drzwi.
-Oto nowa członkini, Layla.- niska dziewczyna o długich blond włosach w sukience weszła na scenę.
-Annyeonghaseyo, Layla imnida.- dziennikarze nie przestali robić zdjęć, flesz był wszędzie. Dziewczyna chciała zrównać się z resztą zespołu, ale ktoś rzucił w nią czymś twardym.
-NIE ZASTĄPISZ NAM JIMI!!!- wykrzyknął ktoś z tłumu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Achh zaczynamy...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top