Star Gazers (Wypatrując Gwiazd)

Wstęp

– Wiesz, nie powinieneś palić tego świństwa. — powiedziałem spokojnie, nawiązując do papierosa którego trzymał w zębach. Blada poświata księżyca sprawiła, że jego skóra mieniła się niczym złoto, gdy jego czarne włosy przypominały obsydian.  

– Niby dlaczego? — zapytał zmęczony, wypuszczając z siebie podmuchy trującego dymu, wpatrując się w gwiazdy.  

– To cię zabije. — powiedziałem szczerze, w końcu odrywając od niego wzrok by spojrzeć na przenikliwe nocne niebo.  

Wykorzystał ten moment by spojrzeć na mnie tymi niesamowicie niebieskimi oczami. Przyglądał mi się leniwie przez parę minut nim zapytał; – A jeśli chcę umrzeć? 

Spojrzałem mu prosto w oczy i zapytałem; – A jeśli nie chcę żebyś umierał?  

* * *

Zapraszam na spin-off Lab Partners! (Partnerzy Laboratoryjni)

Za niedługo dodam pierwszy rozdział. Mam nadzieję że przypadnie wam do gustu historia tych dwojga.

Tak więc, do następnego!

Ps oryginalna okładka:

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top