10. Świat
Woda spływa kamieniami
Jasność świeci za chmurami
Drzewa mokną ogniem wielkim
Ja zaś tym żywiołem wszelkim
Co buduje chociaż niszczy
Co roznieca popiół zgliszczy
Co wyrządza ziemi szkodę
Co podtapia silną wodę
Gdy rozkwitam - świat się cieszy
Gdy spowalniam - świat się spieszy
Gdy ja biegnę - on hamuje
Gdy ja płaczę - on czaruje
Ja i świat to kochankowie
Co są lata już po słowie
I choć czasem męczą dramy
Smak miłości wspólnej znamy.
***
Ja go lubię, jak Wam się podoba?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top