Powtórzę to jeszcze raz - dziękuję, dziękuję, dziękuję. Jesteście niesamowici :D

Sama tłumaczyłam te pytania, dlatego z góry przepraszam za mój angielski na poziomie ameby.
Robię się nudna, przepraszam. Przejdźmy do pytań :')

•°•°•°•°•°•°•

1. Ulubiona postać.

I już mam problem z odpowiedzią. Tak naprawdę wszystkich bardzo polubiłam (no, może poza Lizzy :')).
Ciężko mi zdecydować, ale chyba najbardziej lubię Undertakera i Snake'a. Jednak roześmiany grabarz wygrywa ^-^

2. Najmniej lubiana postać.

Mimo że Lizzy nie przypadła mi do gustu, zdecydowanie bardziej irytowała mnie Angela, dlatego to ona się tu znajdzie.

3. Twoja rola w posiadłości Phantomhive/Trancy.

Wydaje mi się, że pokojówka. Ale może pomocnik kucharza... Cóż, mam nadzieję, że Bard by się ucieszył. A Timber'owi chyba nie zrobiłoby to różnicy.

4. Jakie byłoby Twoje własne powiedzenie?

Nie mam pojęcia. Gdybym miała się pojawić w Kuroshitsuji, to najprawdopodobniej jako
a) bierny obserwator
b) ofiara mordercy
c) demon, który zawarł błahy kontrakt z drugo- lub trzecioplanową postacią żeńską.
W przypadku a i b nie wiem, co ktoś taki mógłby mówić, ale w przypadku c prawdopodobnie mówiłabym "Yes, my Lady". Powalająca oryginalność, wiem xD

5. Postać, z którą poszłabyś na randkę.

Hmm... Powtarzam się, ale wydaje mi się, że poszłabym z Undertakerem. Na spotkaniu z nim na pewno bym się nie nudziła. Ciągłe żartowanie przeplatane przegryzaniem upieczonych przez Żniwiaża ciasteczek. Czego chcieć więcej?

6. Postać, która mogłaby być Twoim rywalem.

Gdybym tylko miała w czym rywalizować... Myślę, że przeciwniczką mogłaby być dla mnie jedynie Mey-Rin. Swego czasu zdarzało mi się tłuc kilka talerzy dziennie <.<
Ale od kilku lat (na szczęście dla mojej zastawy) nie rozbiłam niczego, więc pokojówka byłaby raczej niedoścignionym wzorcem :')

7. Postać, która mogłaby być Twoim przyjacielem.

Chciałabym zaprzyjaźnić się z Agnim. Jest dobry, pomocny i utalentowany, a dodatkowo widzi i pomaga dostrzec innym ich najlepsze cechy.

8. Postać, z którą masz najwięcej wspólnego.

Początkowo chciałam jakoś ominąć to pytanie, ale znalazłam postać, która mogłaby się tu znaleźć. Nawet z wyglądu nieco przypomina mnie :'). Mam tu na myśli Ninę Hopkins - od razu mówię, że nie czytałam mangi, polegam jedynie ma opisie z wikii. Jest zawzięta i uparta (jak ja :D) i po tym, że otwarcie zmacała Mey-Lin wnioskuję, że tak jak ja nie przejmuje się opinią innych i niełatwo ją zawstydzić. (Żeby było jasne, nie macam moich koleżanek xD)

9. Ulubiony paring.

Ciężko mi zdecydować. Może Sebastian x Ciel? Nah, sama nie wiem, shipuję niemal wszystko :')

10. Znienawidzony paring.

Właśnie, niemal wszystko. Zdecydowanie najmniej lubiany przeze mnie paring to Grell x Ciel. Po prostu nie. ಠ-ಠ

[ten paring jest tak nielubiany, że nawet nie ma z nim artów xD]

11. Postać, która wygląda podobnie jak Ty.

Nina Hopkins, co wyjaśniłam wyżej, ale też Paula. Gdyby nosiła okulary, a jej kolor oczu byłby bardziej zbliżony do zieleni (i oczywiście gdyby ubierała się inaczej) mogłaby być moją odpowiedniczką (ale jedynie z wyglądu).

12. Postać, którą chciałabyś mieć jako sługę.

Snake. Bardzo go lubię, a z tego co wiem, został lokajem w posiadłości Phantomhive, więc nic, tylko brać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

13. Postać, której cosplay chciałabyś zrobić.

Sieglinde Sullivan. Zajęłoby to naprawdę dużo czasu (i chyba musiałabym obciąć sobie stopy ;-;) ale jej strój spodobał mi się najbardziej ze wszystkich strojów kobiecych (jakoś nie widziałabym siebie w cosplayu postaci męskiej).

14. Ulubiona historia/scena z Kuroshitsuji.

Najbardziej podobała mi się historia zawarta w "Book of Circus". To było coś nowego i mogę powiedzieć, że naprawdę zżyłam się z nowymi bohaterami. Kiedy umarli... Nie powiem, że płakałam, ale było mi naprawdę smutno </3

15. Postać, którą przedstawiłabyś rodzinie.

Dagger. Po pierwsze dlatego, że nie chcę się powtarzać. Po drugie, jest jedną z moich ulubionych postaci z Noah's Ark. Zawsze uśmiechnięty, przyjazny, oddany. Moja rodzina na pewno by go polubiła.

16. Postać, której nigdy nie przedstawiłabyś rodzinie.

Alois Trancy. Lubię tego chłopaka, ale jakoś nie widzę go na rodzinnym spotkaniu.

17. Postać, z którą powiązanie by Cię nie obchodziło.

Chyba źle to przetłumaczyłam, albo po prostu nie rozumiem pytania :<
Jeśli chodzi o postać, której obecność ani mnie ziębi, ani grzeje, to jest nią Królowa Wiktoria. Ot, po prostu sobie jest.

18. Postać z Twoim ulubionym aktorem pokładającym głos/seiyu.

Według mnie, osobą z najprzyjemniejszym głosem jest Drocell Kainz. Szkoda, że był postacią epizodyczną, a potem [spojler] go zabili. O ile można zabić marionetkę. Brakło mi określenia ;-;

19. Postać, która mogłaby Ci gotować.

Oczywiście Sebastian Michaelis, a kto inny? Piekielnie dobrze gotuje :D

20. Postać, przed którą nie chciałabyś uciekać ciemną alejką.

Claude Faustus w jego demonicznej formie. Brzydzę się pająków. Zwłaszcza tych ogromnych. Pająki są fuj. Bardzo fuj.

21. Postać, która mogłaby być Twoim szefem/mistrzem.

Joker. Był dobrą osobą, starał się pomóc każdemu w miarę możliwości. Miał przyjazne relacje z pracownikami cyrku, poza tym martwił się o nich. I nie, nie mam nic do jego kalectwa ani koloru włosów :')

22. Postac/i, którą/które chciałabyś mieć ze sobą w grze video/RPG.

Timber, Thompson i Cantebury. Tacy milczący towarzysze, którzy w razie potrzeby potrafiliby nieźle dowalić.

23. Postać w ulubionym stroju (w dowolnym momencie).

Zdecydowanie Ciel. Hrabia Ciel Phantomhive ubrany w różową sukienkę to jeden z zabawniejszych momentów w Kuroshitsuji :D

24. Postać, którą chciałabyś zobaczyć jako psa/kota.

Chciałabym zobaczyć Pluto jako kota. Taki kotopies byłby albo niezwykle dziwny, albo skrajnie uroczy :3

25. Postać, którą chciałabyś zobaczyć jako inna płeć lub ulubiony genderbend*.

Chciałabym zobaczyć genderbend Grella. Ciekawi mnie, czy nadal przypominałby transwestytę... I czy nadal byłby homo.

26. Postać, z którą chciałabyś spędzić dzień.

Z Ronaldem Knox'em. Lubię tego młodego Shinnigami, na pewno bym się z nim nie nudziła.

27. Postać, którą lubią wszyscy poza Tobą.

Nie ma takiej postaci. Właściwie, nie licząc Angeli Blanc (i tym samym Asha Landersa), Doktora i Barona Kelvina, wszystkich polubiłam. Jest postać, którą lubię, ale reakcje fandomu mnie odrzucają. Chodzi o Sebastiana Michaelisa. Jest piekielnie dobrym lokajem, ale to chyba nie powód, żeby orgazmować jak dzika kuna na sam jego widok, no ludzie ;-;

28. Postać, której nienawidzą wszyscy poza Tobą.

Emm... Nie wiem? Sporo fanek Michaelisa nienawidzi Beast - ja nic do niej nie mam. Znaczy wkurzyła mnie, kiedy latając za Jokerem nie zwróciła uwagi na uczucia Daggera, ale poza tym całkiem ją lubiłam.

W tym momencie wattpad ogłosił limit zdjęć, dlatego ostatnie pytania będą bez grafik.

29. Ulubiony czarny charakter lub zły gość.

Madame Red. Nie była może jakimś nadpobudliwym psycholem próbującym na każdym kroku zamordować główne postaci, ale jednak mordowała. Jednak moim zdaniem w pewnym sensie usprawiedliwiała ją jej przeszłość oraz to, kim były jej ofiary. Lubiłam ją.

30. Najlepszy cytat w serii.

Kiedy [ludzie] pogrążają się w otchłani rozpaczy, takiej jak piekło, przytrzymają się wszystkiego, co może im pomóc uciec z trudnej sytuacji, w jakiej się znajdują, nawet jeśli to tylko pajęcza sieć, nieważne jakim typem ludzi są.

*filozof mode: on*

Wybrałam ten cytat, bo wydawał mi się ponadczasowy. Według mnie odnosi się do każdego człowieka mającego jakieś problemy, z którymi sam sobie nie radzi, a który pragnie jakiejkolwiek pomocy od innych. I jeśli uzyska jakiś jej przejaw, choćby cienki i delikatny jak pajęcza nić, gotów chwycić się go, próbując wygrzebać z trudnej sytuacji.

*filozof mode: off*

•°•°•°•°•°•°•

I to by było na tyle. Jeszcze raz dziękuję, do zobaczenia w następnych rozdziałach :D

*zamiana płci danej postaci.