J. Mama siusiu.
N. To szybko do toalety biegniemy.
W między czasie kiedy Natalia była w toalecie z Jagodą Kuba chciał porozmawiać z Oliwią na temat Żarskiego.
K. Oliwia mam pytanie. Czy wiesz,że ja razem z twoją mamą jesteśmy zaręczeni, i że mamy zamiar się pobrać.
O. Tak wiem  bo to po was widać,że jesteście w sobie zakochani po uszy i zauważyłam pierścionek na dłoni mamy.
K. Jest jeszcze coś ale o to zapytam się jak Natalia wróci z Jagodą z łazienki.
W tym czasie z łazienki wróciła Natalia z Jagodą.
J. Już jesteśmy.
K. Super bo chciałbym was i coś zapytać ciebie i Oliwię Jagoda.
J. O co chodzi?- zapytała zaciekawiona dziewczynka.
K. Natalko wiem ,że najpierw powinienem z tobą o tym porozmawiać. Ale do rzeczy dziewczynki czy chciałybyście abym został waszym tatą i czy niechciałybyście z nami zamieszkać?
Natalia tak jak i dziewczyny były w szoku tym o co zapytał je Kuba.
N. Kuba czy ty na pewno tego chcesz?
K. Tak chce być ich tatą i angażować się w ich wychowanie i chce żebyśmy razem stworzyli dla nich kochającą rodzinę. To jak dziewczyny zgadzacie się?
J. Tatuś!!!!-powiedziała dziewczynka do Kuby i się do niego przytuliła.
K. Oliwia a ty?
O. Jeśli chodzi o mnie to ja bardzo chcę mieć cię kuba za tatę, a poza tym po Jagodzie wiem kiedy ktoś jest dobry a kto nie i oczywiście Jagoda ciebie odrazu polubiła Kuba.
J. To prawda.
O. Dobra Jagoda chodź musimy się zbierać jeśli chcesz żebyśmy zamieszkały razem z mamą i tatą.
J. Okej ale mamy jeszcze jeden kłopot.
O. Jaki siostryczko?
J. Jak my się tutaj w czwórkę zmieścimy, bo to mieszkanie jest za małe.
K. O to się nie martw ja już to załatwiłem.
N. Kuba oco chodzi?
K. Chodzi  o to moja droga,że moi rodzice mieli dom jednorodzinny, który przekazali mi.
N. Kiedy chciałeś mi o tym powiedzieć?
K. To miała być niespodzianka.
N. Aha okej.
O. To może najpierw pojedziemy do naszego sierocińca po nasze rzeczy,a w między czasie pomożemy wam spakować wasze rzeczy i już dzisiaj pojedziemy do naszego nowego domu. Co wy na to?
N. W sumie to nie jest zły pomysł.
K. Oliwia muszę powiedzieć,że mnie zaszkoczyłaś.