Ku Nieśmiertelności
Żył kiedyś młody człowiek przystojny, wysportowany, wysoki, ale miał problemy z psychiką.
Zaczęło się to kilka dni temu gdy czytał i oglądał filmy o życiu wiecznym. Rozmyślał w swojej samotni jak to by było byś nieśmiertelnym. Chciał przeżyć kolejne lata, nie tracąc młodości. Był w pewnym sensie narcyzem. Był samotny przez jego problemy z psychiką i zadufanie w sobie.
Często mówił do siebie mimo tego, że on sądził, że mówi do starego przyjaciela, a tak naprawdę rozmawiał z pusta przestrzenią. Trzy dni temu jego "przyjaciel" powiedział mu:
- Dąż do nieśmiertelności, bo inaczej stracisz i mnie i swoją urodę.
Mężczyzna przerażony tymi słowami zerwał się na równe nogi i zaczął szukać przepisu na nieśmiertelność, a głos w jego głowie mówił ciągle "Bo utracisz mnie i swoją urodę", to bardziej pobudziło go do znalezienia serum na wieczną młodość.
Zajęło mu to cały dzień, ale zrezygnował. Usiadł na swoim fotelu, przyglądając się ścianie. Głos w jego głowie znowu dawał się we znaki:
- Niczego nie znalazłeś? Nie przejmuj się, przecież sam możesz zrobić serum po to by zatrzymać mnie i urodę. Dąż ku nieśmiertelności.
W głowie chłopaka zabrzmiały dwa ostatnie słowa "Ku nieśmiertelności" powtarzał je ciągle, gdy robił mieszanki chemiczne z różnych leków. Każde "serum nieśmiertelności" próbował, ale to tylko pogarszało jego stan.
Chłopak myśląc, że znalazł idealną miksturę, wypił ją i padł na ziemię. Gdy się ocknął, był w zupełnie innym miejscu, był pełen energii, a odbicie w tafli wody było takie same o jakiem marzył. Był szczęśliwy, jego dusza osiągnęła życie wieczne, a ciało leżało zimne w pokoju.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top