~1~
KWATERA GŁÓWNA KORPUSU ZWIADOWCZEGO, RANO, GODZINA 6:34
Wbiegam do kuchni by ugotować sobie ziemniaki. Schylam się by je podnieść z miejsca, w którym zawsze są, ale nic tam nie ma. Pusto. Szukam ich po całej kuchni. Nie zwracam uwagi na Erena, który wszedł do tego pomieszczenia. Po przeszukaniu całej kuchni zauważam go i do niego podchodzę.
-Ty! Kto i gdzie schował ziemniaki! -patrzę na niego wrogo -Oddaj je!
- Nie wiem o czym ty mówisz Sasha... -Eren patrzy na mnie ze zdziwieniem -przecież są tam gdzie zawsze...
-Nie ma!
-To może się skończyły?
-Nie, bo było ich dużo!
-To może ktoś je zjadł?
-To by powiedział, że się skończyły!
Patrzę na niego.... i nagle do głowy przychodzi mi pewien pomysł....
-Wiem. Ktoś ukradł ziemniaki... -stwierdzam, po czym wybiegam z kuchni i biegnę do swojego pokoju. Szybko zakładam sprzęt i wychodzę na korytarz. Biegam po całej Kwaterze Głównej szukając ziemniaków. Nie mogąc ich znaleźć wbiegam do pokoju kapitana Levi'a.
-Nikt cię pukać nie nauczył? -Levi podnosi głowę znad papierów na biurku -Mam nadzieję, że to coś ważnego....
-Tak! Ktoś ukradł wszystkie ziemniaki!
-To nie tragedia....
-A...ale trzeba znaleźć sprawcę!
-Ale na pewno nie zrobiłaś tego przez sen w nocy?
-Na pewno!
-.... to idź szukać winowajcy i nie zawracaj mi głowy... jak nie znajdziesz to się kupi nowe.... -kapitan wraca do czytania papierów, a ja wychodzę. Znowu biegam i szukam złodzieja ziemniaków....
KWATERA GŁÓWNA KORPUSU ZWIADOWCZEGO, GODZINA 21:35
Cały dzień szukałam złodzieja i ziemniaków.... ale nikt nie jest winny... Hanji tylko nigdzie nie mogłam znaleźć, ale z tego co wiem ona poszła robić eksperymenty na dwóch tytanach....
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Wiem.... ekscytująca, kreatywna i bardzo ciekawa książka.... *śmiech*
Sasha szukająca złodzieja ziemniaków.
...
......
*ucieka*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top