Szansa
Następnego dnia...
Obudziłam się w ramionach Klaudii. Przeciągnęłam się po czym spojrzałam na nastolatkę. Była wtulona w moją rękę z uśmiechem na twarzy. Trochę zabawny widok, bo mam wrażenie jakby była moją córką.
Wydostałam się z jej uścisku i wstałam z łóżka. Wzięłam swoje ciuchy i poszłam do łazienki pod prysznic.
Szybko się odświeżyłam i ubrałam. Nie miałam wiele ubrań, więc zajęło mi to sekundy. Wysuszyłam moje gęste włosy po czym zajęłam się robieniem makijażu.
Nałożyłam w miarę lekki makeup i zrobiłam sobie zdjęcie obowiązkowo wrzucając je na insta.
devillady97
Hello my followers 👋
#redhair #sexy #catcaste #tattoogirl #makeup
Gotowa już wyszłam z łazienki i poszłam do kuchni czując zapach jakiegoś jedzenia. Miałam wrażenie, że mój żołądek zaraz zrobi salto z głodu.
- Cześć siadaj zrobiłam śniadanie - odezwała się Britney
- Ty już na nogach? Kaca nie masz? - zdziwiłam się na widok wesołej kobiety
- Nie piłam zbyt wiele, może z dwie lampki - wzruszyła ramionami
-No spoko. Co jemy? - zapytałam siadając do stołu
-
Omleta z serem i szynką
- To mi się podoba
- Trzymaj smacznego - postawiła przede mną talerz
- Oby był dobry - powiedziałam biorąc się za jedzenie
- Na pewno jest pyszny. Brit bardzo dobrze gotuję - odezwała się Scarlett
- Przesadzasz
- Właśnie nie
- Nawet dobre - skomentowałam
- Dzięki - powiedziała Britney
- Powiedz mi Jessica co nas tak na prawdę łączy? - zapytała Scar siadając obok mnie z talerzem
- To znaczy?
- No nie wiem. Jakiś romans? Tylko przelotny seks czy może jakaś przyjaźń?
- Mogę się z wami zakumplować skoro jesteście z Wielkiej Brytanii, bo lubię osoby z poza Polski
- To świetnie. Może udajmy, że tego między nami nie było? - zaproponowała ta druga
- Dla mnie to był jeden z gorszych razów, więc chętnie zapomnę o nim
- Dzień dobry wszystkim - przywitała się Klaudia
- Widzę, że śpiąca królewna wstała - zaśmiałam się
- Ty nie lepsza
- Mi się czasem to zdarza
- Ta na pewno. Macie jeszcze jednego omeleta?
- Masz mojego ja sobie usmaże - powiedziała Brit dając jej swój talerz
- Dzięki - usiadła przy stole
Zajęłam się jedzeniem oraz obserwowaniem moich tymczasowych lokatororek. W głowie od razu pojawiło mi się parę myśli na ich temat. Czy te dwie niby przyjaciółki są parą? Czemu nagle chcą się przyjaźnić po tym jak je wygoniłam z domu? Dlaczego Klaudii na mnie zależy skoro jestem suką? Czy tak właśnie ma wyglądać moje "nowe" życie? Ludzie, którzy nie są szczerzy wobec mnie będą moimi najbliższymi?
S
kończyłam jeść i odniosłam talerz do zlewu. Podeszłam do lodówki i wyjęłam z niej sok.
- Może gdzieś wyjdziemy dzisiaj? - zapytała Scarlett
- Dokąd? - spytała jej przyjaciółka
- Nie wiem gdzie wy będziecie wychodzić czy wyjeżdżać, ale chcę lecieć do New Yorku. Muszę odebrać samochód i chcę tam trochę pobyć - powiedziałam biorąc dużego łyka napoju
- Chętnie zabierzemy się z tobą
- Ja także - odezwała się Klaudia
- Nie pytałam ciebie o zdanie
- Weźmy ją ze sobą będzie fajnie - poprosiła Britney
- A po cholere mi ona?
- Miałyśmy się zaprzyjaźnić - upomniała mnie Klaudia
- Ehh no dobra, ale bez żadnego zbliżania się
- Okey...
- To co? Za cztery godziny na lotnisku? - spytała Scarlett patrząc w telefon
- Sprawdziłaś już o której mamy lot?
- Tak za cztery godziny i dziesięć minut
- No spoko
Kobiety zjadły i zwinęły się do siebie. To samo po paru minutach zrobiła nastolatka, więc zostałam sama.
Cztery godziny później...
Jesteśmy wszystkie na lotnisku i czekamy aż zaczną nas wpuszczać na pokład. Nienawidzę tego czasu oczekiwania, sprawdzania bagaży i dotykania. Czemu ojciec nie ma odrzutowca albo chociaż helikoptera?
- Byłaś kiedyś w Stanach? - zapytała Scarlett Klaudie
- Nie, nie byłam
- Szkoda tam jest świetnie. W ogóle byłaś za granicą?
-
Tak. Kilka razy. W Norwegii, Francji, Hiszpanii i na Madagaskarze
- Uu no nieźle. Trochę pozwiedzałaś
- Oj tak świetnie było
- A z kim jeździłaś? - zapytała druga
- Z moją dziewczyną, ale kontakt się urwał gdy wyjechała właśnie do Stanów
- No to może ją spotkasz - zaśmiałam się podchodząc już do barierek
Pokazałam bilet w telefonie i przeszłam kierując się w stronę samolotu. Dziewczyny zaraz pojawiły się obok mnie.
Po paru minutach wszystkie byłyśmy na pokładzie i siedziałyśmy na swoich miejscach. Na szczęście ja siedzę z Scarlett i jakimś gościem koło niej, a Klaudia oraz Britney usiadły za nami.
Mam miejsce przy oknie, więc postanowiłam pochwalić się tym, że gdzieś lecę.
Kiedy tylko wystartowaliśmy i byliśmy dość wysoko wyjęłam fona z torebki po czym zrobiłam fotę.
devillady97
Going to New York ✈️
#hand #nails #airplane #sky #photo
_______________________________________
Hejka jest i kolejny zmieniony!
Jak sądzicie co się wydarzy w Nowym Jorku? Czy Klaudia spotka swoją byłą? A może Jessi zbliży się do młodszej i postanowi do niej wrócić? 🤔
Piszcie swoje opinie w komentarzu i do zobaczenia w kolejnym 💬👋😘
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top