Rozdział
Lily
Miałam dość tego że Loki mnie unika. Że stale mnie ignoruje. Jednocześnie nadal wiedziałam że na mnie patrzy i to mnie irytowało oraz frustrowało. Za każdym razem kiedy próbowałam z nim rozmawiać uciekał ode mnie. Więc postanowiłam coś z tym zrobić. Poszłam do Thora.
Thor
Lily zapukała do moich komnat. Wyjaśniła mi po krótce swój cwany plan rozmowy z Lokim. Musiałem jej tylko pomóc. A chciałem i to bardzo. Polubiłem Lily jak siostrę.
- Nie chcę używać na Lokim moich mocy autora.- mówi Lily.
- Ty dysponujesz mocą?- spytałem zaciekawiony.
- No tak.- Lily eyciągnęła nie wielkie pióro. Zachichotałem.
- To?
- To, jak samówisz potężna broń.- Lily wyciągnęła notatnik i napisała złotą kursywą jedno zdanie.
Lily ma moc ciskania błyskawicami.
Nie sądziłem że to zrobi. Ale blondynka uniosła obie dłonie. Po chwili przeszył je prąd. Silne wyładowania elektryczne opinały jej nadgarstki. Zamarłem. Jak to zrobiła?
Loki
Nigdy nie sądziłem że wiadomość o Lily i Tchórze tak mnie zaboli ale jednak. Nikt nie jest wstanie sobie wyobrazić jaką zimna furia ogarnęła mnie w tej chwili. Thor właśnie przekroczył granicę. Lily po prostu wezmę. Nie czekając popędziłem w chłodnej złowrogiej furii do komnat mojego głupiego brata. Doskonale wiedząc jaki widok tam zastanę. Szok który mnie trzasnął bym w równym wielkiemu stopniu jak mój uzasadniony gniew do tej pory. Lily stała przed Thorem. A z jej rąk tryskały właśnie błyskawice.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top