Autor – Stephen King
Tytuł – „Wielki marsz”
Rok – 1979
Kraj – Stany Zjednoczone
Gatunek – Horror

Książka – jak na tak dobrego pisarza, jakim jest Stephen King – jest krótka. Fabuła jest dość prosta. Jak widać po tytule, głównym aspektem i tematem tekstu jest 'wielki marsz', na który zapisywali się najbardziej wytrzymali. Uczestnicy mieli od szesnastu do osiemnastu lat. Uczestników było stu. Sto osób, którzy dali się wpakować w coś, co jest surrealistyczne.

Nieprzerwany marsz, wycieńczenie oraz śmierć jest czymś, co nie zszokuje czytelnika. Natomiast, to jakie panują zasady podczas tego marszu, są delikatnie zdumiewające.

Tempo musi być równe, nie możesz iść gorzej od innych. Jeśli zostajesz z tyłu, musisz być przygotowany na śmierć. Emocje, towarzyszące głównym bohaterom, dają różne odczucia czytelnikowi. Marsz przechodzi przez różne miasta, w których mieszkańcy dopingowali biorącym, w tym mrocznym i śmiertelnym marszu, udział.

Nie ma mety, nie wygrają wszyscy... Wygra ten, który przetrwa jako przedostatni. Wygrana jest naprawdę wysoka, a przegrana znaczy tylko jedno.

ŚMIERĆ. 

Historia, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

Polecajkę przygotowała dla Was Darka_Marka ❤️