„Bar dla potępionych" Kealan Patrik Burke - KejtElizabet
„Bar dla potępionych” Kealan Patrick Burke to książka z tych, które ciężko opisać w kilku słowach. Kupując ją, spodziewałam się czegoś pełnokrwistego i mrocznego. I nie pomyliłam się. Jednakże zaskoczyło mnie (oczywiście pozytywnie), że historia jest bardziej rozbudowana, zahacza o ludzką psychikę i emocje. Skupia się na problemach bohaterów i ich relacjach z innymi. Jeśli odpowiednio się w nią wczytać, może pobudzić do refleksji.
Historia opowiada o stałych bywalcach pewnego baru w małym miasteczku. Wszystkich łączy jedno – wyrzuty sumienia. Każde z nich przeżywa jakąś osobistą tragedię. Wśród klientów baru znajduje się między innymi szeryf miasteczka, który również próbuje uporać się z demonami przeszłości i tajemniczy Kadawer, żerujący na słabościach innych. W książce pojawiają się też elementy fantastyczne, dzięki czemu opowieść staje się dużo bardziej ciekawsza. Sprawia to, że historie bohaterów, mogą wydawać nam się trochę nierealne, gdy w grę wchodzą postacie obdarzone nadprzyrodzonymi mocami, czy też duchy.
Bohaterowie są dobrze napisani. Każdy ma swoją własną historię, a te toczą się równolegle, by później spleść się ze sobą w najmniej oczekiwanych momentach. Zmagania bohaterów, można podsumować jednym zdaniem, które pojawia się też w książce: „Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.”, Każde z nich próbuje zapomnieć o przeszłości, zmazać swoje winy i odmienić swój los. A chęci mają jak najbardziej szczere. Czy im się uda? To już inna sprawa.
Recenzję napisała dla Was KejtElizabet ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top