Zabawa

Wróciłam pod wieczór do Wrocławia. Weszłam do pustego domu i poszłam do swojego pokoju się przebrać.
Ubrałam się i zrobiłam sobie standardowo zdjęcie po czym wrzuciłam na instagrama.

devillady97
Ready for the party 😈🍷🎉
#redhair #sexi #tatto #badgirl #party #pub #cat

Schowałam telefon jak i resztę potrzebnych rzeczy do torebki. Nie mam ochoty tu siedzieć rozmyślając czemu małolata mnie okłamała. Miałam ją tylko wykorzystać, więc mi lata to czy była wobec mnie szczera. Aczkolwiek niezła była w łóżkowych sprawach i będę to długo powtarzać. Cóż nie ta to inna aczkolwiek nie mówię, że jej nie dam sznasy. Może jak się bardzo bardzo postara to się zastanowię. A teraz potrzebuję się wyluzować, zabawić oraz dobrze upić.
Założyłam adiday oraz skórę po czym wyszłam z domu. Zamknęłam posiadłość i podeszłam do mojego motoru. Schowałam torebkę do bagażnika i wsiadłam na pojazd. Założyłam kask po czym włożyłam kluczyki do stacyjki. Odpaliłam motocykl ruszając w stronę centrum miasta. Oczywiście jechałam dość szybko, bo uwielbiam tą adrenalinę. Po paru minutach jazdy byłam na miejscu. Pojechałam do Kombinatu, bo w sumie już tam raz byłam, więc po co mam szukać innego pubu? Ten mi jeszcze niczym nie podpadł także nie ma co go zmieniać.
Zaparkowałam i zeszłam z motoru. Zabrałam kluczyki oraz torebkę i udałam się w stronę klubu. Zdjęłam kask po drodze i niosłam go w ręku. Bez problemu przeszłam koło ochroniarzy i znalazłam się w wewnątrz budynku. Na szczęście nie wyglądam na mniej niż mam, więc nie muszę pokazywać dowodu.
Udałam się w stronę baru zamówiłam pierogi ruskie i drinka. Usiadłam na stoliku i położyłam kask na lądzie. Od razu zapłaciłam kartą za swoje zamówienie.
- Uu widzę, że motocyklistka - skomentował jakiś gościu, który siedział obok mnie
- Nie no coś ty wydaje ci się - zakpiłam
- Oo i jeszcze ostra. Lubię takie - przysunął się
- Być może taka jestem, ale nie dla każdego
- A co trzeba zrobić, żebyś taka była dla mnie?
- Ejjj Michał odwal się od dziewczyny znowu chcesz w dziub zarobić ode mnie? - odezwał się jakiś chłopak
- Spokojnie szefunciu ja tylko grzecznie rozmawiam - podniósł ręce
- Właśnie słyszałem. Idź znaleźć sobie inne miejsce do siedzenia
Facet poszedł, a ja zajęłam się jedzeniem mojej w sumie kolacji. Cieszy mnie to, że szybko się uwineli z gotowaniem. To będzie kolejny plus dla tego lokalu ode mnie. Chociaż wcale się nie zdziwię jak to jest mrożone.
- Nie podziękujesz nawet? - spytał ten cały szefuncio
- Nie mam za co. Nie prosiłam się o pomoc - wzruszyłam ramionami
- Czyli następnym razem chcesz, żeby cię przeleciał?
- Tego nie powiedziałam. Zresztą może i chciałam nawet teraz? - powiedziałam jedząc 
- A chciałem być miły - westchnął
- Haha raczej chciałeś mnie zaliczyć przed nim
- Możliwe, ale w inny sposób niż on
- Ciekawe w jaki
- Postawił bym ci drinka, powiedział jak piękna jesteś, kulturalnie zaprosił bym cię na randkę i zabrał w wyjątkowe miejsce
- Wybacz Romeo nie kręcą mnie romantycy - wyznałam biorąc łyka alkoholu
- To szkoda
- Ups. Idź wyrwij inną na twoje ckliwe teksty
Chłopak się oddalił, a ja dokończyłam pierogi. Wzięłam lampkę wina i obróciłam się w stronę parkietu. Obserwowałam ludzi, którzy tańczą sącząc swojego drinka. Jak zwykle nikt ciekawy ani nawet dobrze tańczący. A ponoć Polacy tacy piękni a w szczególności kobiety. Jakoś nie widzę w nich wielkich różnic w porównaniu do Amerykanów.
- Co żaden nie wpadł w oko? - zapytała jakaś kobieta
- A, żebyś kurwa wiedziała,że nawet żadna
- Nam też nikt nie zawrócił w głowie
- Czyli nie jestem sama
- Na to wychodzi. Jestem Scarlett, a to moja przyjaciółka Britney 
- Uu korzenie zagraniczne?
- Tak przyjechałyśmy z Wielkiej Brytanii. A ty? - odezwała się ta druga
- Ja ze Stanów Zjednoczonych i mam na imię Jessica
- Ooo to fajnie - ucieszyła się chyba Scarlett
- Zależy ja się nie cieszę, że muszę tu siedzieć wolę New York - powiedziłam kończąc mojego drinka
- No tak wiadomo, że tam lepiej
- Oj o wiele - powiedziała ta Britney
- Skoro żadna z nas nikogo nie zaliczyła tej nocy może chcecie trójkącik u mnie na chacie?
- Szczerze to czemu nie? - zgodziła się Scarlett
- Ja mam mieszane uczucia co do tego - wahała się ta druga
- Jak chcesz. Jedna też mi starczy - wzruszyłam ramionami
- Nie znamy się, więc boje się
- Oj no dawaj będzie fajnie. Jess wydaje się być spoko laską
- Może najpierw lepiej się poznajmy? Jakiś wspólny drink?
- Spoko. Ja tam jest po winie dopiero, a mam zamiar się upić
- Dobra, ale tylko trzy kolejki - odpowiedziała Scar
- Okey, ale ty stawiasz i ma być coś mocnego
- Nie ma sprawy. Co ty na to Brit?
- Jestem za - uśmiechnęła się
Najwyższa z nas zamówiła nam po jednym jakimś tam drinku i zaraz go dostałyśmy. Stuknęłyśmy się szklankami highball krzycząc przy tym "zdrówko!". Powiem szczerze, że po wzięciu pierwszego łyka od razu mnie skrzywiło. Jednak napiłam się ponownie parę razy i już było okey.
- Całkiem dobry. Jak się nazywa? - zapytałam przyglądając się napojowi
- *Rocket Fuel
- Brzmi tak amerykańsko - zaśmiałam się
- Tak, ale to na bank polski drink - odpowiedziała również się śmiejąc
- No na pewno. A ty Brit co taka cicha? - spojrzałam na niższą
- Bo się delektuję drinkiem
- Tym się nie delektuję tylko piję na parę łyków - stwierdziłam wypijając resztę
- Wow niezły masz spust - rozszerzyła źrenice
- Dzięki. Poproszę jeszcze jednego, a nawet dwa - zawołałam do barmana
- Już się robi - odpowiedział brodaty facet
- No dawać laski co tak się obijacie z tym drinem?
- No już kończę - blondynka przechiliła szkło i wypiła jego zawartość
Brunrtka zrobiła to samo co ja i kobiety zaraz zamówiły dolewkę. Ja także dostałam swoje dwa te same drinki, które wypiłam w zawrotym tempie.
- No to co idziemy panienki? - odstawiłam szklankę i wstałam z taboretu
Przyjaciółki pokiwały głowami, dopiły alkohol i również podniosły się z hookerów.
Wzięłam swój kask oraz torebkę i w towarzystwie kobiet wyszłam z klubu. Podeszłyśmy do mojego motoru, otworzyłam bagażnik i wyjęłam z niego drugi kask. Schowałam w to miejsce torebkę po czym zamknęłam skrzyneczkę. Podałam Britney ochronę na głowę po czym usiadłam na pojazd.
- Dwóch nie zbiore za mały jest
- Spoko mam auto pojade za wami - zasugerowała Scarlett
- Ok to idź do auta, a my poczekamy - odezwała się jej przyjaciółka
Wyższa z nich poszła po swój samochód, a Britney założyła kask i usiadła za mną na motorze. Zrobiłam prawie to samo tylko tyle, że odpaliłam silnik, bo już siedziałam w siedzisku. Po chwili podjechało czarne auto z Scarlett za kierownicą.
Moja pasażerka objęła mnie pod biustem i ruszłyśmy w stronę mojego domu. Jeszcze nie czuję się na tyle pijana by nie móc prowadzić. Robiłam to w gorszym stanie i przeżyłam. Oczywiście coś tam zarysowałam zawsze, ale wypadku nie spowodowałam.
Obowiązkowo jechałam szybko, więc po dziesięciu minutach byłam na miejscu. Zgasiłam zatem silnik, zdjęłam nakrycie głowy i zsiadłam z motoru. Niższa zrobiła to samo, a ja za ten czas opróżniłam bagażnik.
Wyjęłam z torebki pilot i otworzyłam garaż po czym wprowadziłam dwukołowiec. Po chwili wjechało do środka BMW.  Z samochodu wsiadła wysoka blondynka na której widok aż cieknie ślinka. Zawiesiłam szybko kaski na kierownicy i ruszyłam do drzwi. Weszliśmy przez wejście w garażu prowadzące prosto do domu.
- Wow niezła chata - zachwyciła się  niższa
- W Nowym Jorku mam lepszą
- I tak ta jest fajna 
- Nie przyjechałyście tu, żeby podziwiać mój dom - obużyłam się
- Fakt. A masz wino? - zapytała ta druga
- Ostatnio wypiłam
- To słabo - westchnęła
- A co bez alkoholu ci nie stanie? - zaczęłam się śmiać
- Nie po prostu dobre na rozluźnienie
- Oj przestań Scarlett i tak już jesteśmy wstawione
- Dobra dobra, ale wina nie piłyśmy
- Długo mam czekać aż pójdziemy do sypialni? - wtrąciłam się
- Nie. Chodźmy już
Udałam się z kobietami do mojego pokoju. Tam zasłoniłam okno i czekałam na ich ruch. Oczywiście pierwszy krok wykonała Scarlett, która pchnęła mnie na łóżko i usiadła na mnie wkładając dłonie pod moją koszulkę.
Kiedy wyższa już działa ta niższa ciągle się wahała psując mi zabawę.  Bardzo mnie wkurzało, że ta cała Britney jest taka nieśmiała. Zepchnęłam, więc blondynkę z siebie i podeszłam do szatynki. Nachyliłam się i ją pocałowałam. Kobiecie się spodobało i odwzajemniała pocałunki. Scarlett dołączyła do nas całując mnie od tyłu po karku. Czułam dzięki temu przyjemne dreszcze rozchodzące się po moim ciele. Blondi ponownie zajrzała dłońmi do mojego stanika, a ja brunetka trzymała mnie za tyłek.
Po chwili poczułam pociągnięcie za rękę i zaraz potem poczułam ból z tyłu głowy. Błyskawicznie zobaczyłam ciemność przed oczami...
_______________________________________

Witam serdecznie w kolejnym rozdziale także przedłużonym. Jak wam się teraz podoba?
Dla tych co jak ja nie widząc czym jest drink Rocket Fuel wyjaśnienie na dole 👇
*Do wysokiej szklanki należy wlać po jednej miarce rumu, wódki, tequili oraz ginu. Do tego dodajemy dwie miarki lemoniady, sprite’a albo innego napoju tego typu.
Dzięki rudzzia12 za opis drina!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top